Policja poinformowała, że sprawcy pobicia byłego ministra zdrowia to mieszkańcy Siedlec w wieku 35 i 39 lat. W momencie zgłoszenia się do miejscowej komendy policji mieli być nietrzeźwi. Wykryto u nich po około dwa promile alkoholu.
Siedlce. Sprawcy pobicia ministra są już znani policji
— Około godziny 15 wczoraj dyżurny otrzymał zgłoszenie, że doszło do ataku na mężczyznę w rejonie ul. Armii Krajowej, w rejonie jednej z restauracji. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji, który potwierdził to zdarzenie – przekazała funkcjonariuszka na konferencji prasowej.
– Ze wstępnych ustaleń wynikało, że aktu dopuściło się dwóch mężczyzn. Ich tożsamość została szybko ustalona. Jeden ze świadków był w stałym kontakcie ze sprawcami. W wyniku podjętych działań mężczyźni sami zgłosili się do komendy miejskiej policji w Siedlcach — dodawała.
— Całość zgromadzone materiału została przekazana do prokuratury rejonowej w Siedlcach, celem kwalifikacji prawnej czynu — dodawała policjantka. Zaznaczyła, że czynności procesowe z udziałem sprawców nie zostały jeszcze wykonane „ze względu na ich stan psycho-fizyczny”.
Siedlce. Adam Niedzielski opowiedział o pobiciu
Po całym zajściu Adam Niedzielski odniósł się do niego we wpisie w mediach społecznościowych. „Kilka godzin temu padłem ofiarą brutalnego ataku. Zostałem pobity przez dwóch mężczyzn krzyczących »śmierć zdrajcom ojczyzny«” – pisał Adam Niedzielski. „Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany, leżąc na ziemi. Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a potem sprawcy uciekli” – relacjonował.
„W szpitalu wykonano mi szczegółowe badania. Jestem cały poobijany i obolały, ale chcę uspokoić, że nie stwierdzono żadnych obrażeń wewnętrznych” – podkreślał polityk. Oceniał, że „całe to zdarzenie jest skutkiem tolerowania mowy nienawiści, ale również odebrania mu ochrony decyzją Marcina Kierwińskiego mimo licznych gróźb pojawiających w przestrzeni publicznej pod jego adresem”.
„Mam nadzieję, że ta sytuacja wywoła refleksje u wszystkich stron sceny politycznej, że jesteśmy już na równi pochyłej. Pasywność skaże nas tylko na dalszą eskalację” – podsumował Niedzielski.
MSWiA wypowiedziało się o ochronie Niedzielskiego
Po nagłośnieniu sprawy pobicia byłego ministra, głos zabrał wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. W programie „Tłit” Wirtualnej Polski wyjaśniał, że Niedzielski otrzymał przedłużenie ochrony Służby Ochrony Państwa do grudnia 2023 roku, mimo że ministrem przestał być nieco wcześniej.
– Minister Niedzielski miał przyznaną ochronę uznaniową. Po zakończeniu sprawowania funkcji w sierpniu 2023 roku był objęty ochroną do końca grudnia 2023 roku – podkreślał polityk. Jak tłumaczył, w swoim oświadczeniu Niedzielski skarżył się na brak ochrony SOP, która udzielana jest najważniejszym osobom w pastwie.
– Ta ochrona kończy się w momencie zakończenia sprawowania funkcji, jednak ogólna decyzja wydana w zakresie funkcjonowania SOP mówi o tym, że trwa kilkadziesiąt dni po ustaniu sprawowania urzędu – podkreślał Mroczek. Podczas konferencji prasowej wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, głos zabrał też Marcin Kierwiński. – Nie będzie przyzwolenia na jakiekolwiek bandyctwo, na polskich ulicach, Nie będzie przyzwolenia na jakiekolwiek łamanie prawa – zapewniał szef resortu.
– Rząd pana premiera Donalda Tuska, rząd koalicji 15 października, bardzo twardo reaguje na każde łamanie prawa, niezależnie od tego, kto się dopuszcza tego łamania prawa i niezależnie od tego, kogo ono dotyczy. Dlatego też bardzo jasno powiem, że wczorajsze wypowiedzi niektórych polityków PiS-u, którzy chyba nic nie nauczyli się i nadal sieją nienawiść, są po prostu nieakceptowalne – mówił dalej Kierwiński.
Jak przekazał, Niedzielski miał nie korzystać ze swojej ochrony, odwoływać oficerów SOP lub nie powiadamiać ich o swoich planach. – Pan minister Niedzielski miał także zainstalowaną te środki techniczne, jeżeli chodzi o ochronę swojego mieszkania. Sam wystąpił o zdjęcie tejże techniki 9 sierpnia, czyli dzień po tym, jak przestał być ministrem – zauważał Kierwiński.
Czytaj też:
Niedzielski został pobity. Wymowne słowa o BraunieCzytaj też:
Były minister z rządu PiS przed sądem. Został uznany za winnego
