Wniosek o pełne zwolnienie z mechanizmu solidarności w ramach paktu migracyjnego nasz kraj składał 12 listopada. Wspólnie z Polską, do Komisji Europejskiej o taką ulgę zwróciły się też Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy i Estonia. Wszystkie tłumaczyły, że zmagają się z poważną presją migracyjną.
Polska wyłączona z mechanizmu solidarności paktu migracyjnego
Ostatecznie Komisja Europejska wydała pozytywne decyzje w odniesieniu do 5 z 6 wymienionych wyżej krajów. W gronie tym znalazła się także Polska, która największe problemy na na granicy z Białorusią, gdzie nielegalnych migrantów wspierają systemowo służby reżimu Aleksandra Łukaszenki.
Informację o pozytywnej decyzji przekazała korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. „Wczoraj na spotkaniu unijnych ambasadorów KE poinformowała, że wydała pozytywną opinię dla wszystkich państw, które zawnioskowały o zwolnienia lub redukcję zobowiązań solidarnościowych” – usłyszała w Brukseli.
Pozytywna opinia KE oznacza, że potrzebna jest już tyko zgoda Rady Unii Europejskiej w tej sprawie, by Polska uniknęła udziału w relokacji migrantów. Decyzja ma zostać potwierdzona przez Radę w poniedziałek 8 grudnia na szczeblu ministrów spraw wewnętrznych.
Pakt migracyjny UE i system relokacji
Polskie władze już od dłuższego czasu zabiegały o zwolnienie nas z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach systemu relokacji. Argumentowano to m.in. faktem przyjęcia przez nasz kraj milionów uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy oraz trwającym kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią, wywołanym działaniami reżimu Aleksandra Łukaszenki.
Tzw. system solidarności to jeden z czterech filarów unijnego paktu migracyjnego. Składają się na niego trzy elementy – relokacja z państw, które są najbardziej dotknięte problemem; opłata w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę oraz pomoc operacyjna.
Czytaj też:
Migranci odpuszczają? Nowe raporty SG nie pozostawiają złudzeńCzytaj też:
Niemcy odsyłają uchodźcę do Polski. Berlin nie ujawnia szczegółów
