B. wiceminister zdrowia zatrzymany

B. wiceminister zdrowia zatrzymany

Dodano:   /  Zmieniono: 
B. zastępcę dyrektora, kierownika i zastępcę kierownika Zakładu Instytutu Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zatrzymali w środę funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

 

Według informacji PAP, wśród zatrzymanych jest b. wiceminister zdrowia Jarosław P.

Naczelnik wydziału, prokurator Bogumiła Tarkowska potwierdziła informacje o zatrzymaniu i dodała, że "w siedzibie prokuratury rozpoczęły się już czynności z udziałem niektórych z tych osób". "Niektórych, bo nie wszystkie zostały jeszcze dowiezione do prokuratury" - zaznaczyła. Nie potwierdza, że wśród zatrzymanych jest b. wiceminister.

Środowe zatrzymanie nastąpiło na zlecenie Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Łodzi i ma związek ze śledztwem dot. korupcji w służbie zdrowia. Według śledczych, sprawa ta jest jedną z największych tego typu w Polsce, a liczbę podejrzanych będzie można liczyć w setkach osób.

Tarkowska przypomniała, że śledztwo dotyczące korupcji w służbie zdrowia prowadzone jest już od dłuższego czasu. Do tej pory w tej sprawie zarzuty przedstawiono 29 osobom.

Jak dotychczas ustalono, przedstawiciele firm prowadzących działalność w branży diagnostyki laboratoryjnej, w zamian za korzystne rozstrzygnięcia konkursów, dotyczących przejęcia laboratoriów szpitalnych oraz przetargów na dostawę sprzętu medycznego i odczynników laboratoryjnych, wręczali korzyści majątkowe i osobiste pracownikom publicznych zakładów opieki zdrowotnej z terenu całego kraju.

Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w połowie września ub. roku. Wtedy też zatrzymano 26 osób - przedstawicieli firm medycznych oraz pracowników ZOZ-ów z całego kraju.

Przedstawiono im zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnienie przestępstw przyjęcia lub obietnicy udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej w związku z pełnieniem funkcji publicznej, powoływania się na wpływy w instytucji państwowej i utrudniania przetargu publicznego.

Według prokuratury, grupą przestępczą kierowali szefowie krakowskiej firmy, która działała na terenie całego kraju. Wartość wręczonych przez nich korzyści majątkowych może sięgać setek tysięcy, a nawet milionów złotych.

Ustalono, że przedstawiciele tych firm, w zamian za korzystne rozstrzygnięcia konkursów dotyczących przejęcia laboratoriów szpitalnych w całym kraju oraz przetargów na dostawę sprzętu medycznego i odczynników laboratoryjnych, wręczali korzyści majątkowe i osobiste pracownikom publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Łapówki wynosiły od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy zł. Oprócz pieniędzy, przyjmowano także korzyści w postaci: laptopów, obietnicy zatrudnienia, mebli do wyposażenia gabinetu, pokrycia kosztów przelotu i pobytu w Chicago związanego z rzekomą konferencją naukową, podczas gdy wyjazd miał cel jedynie turystyczny, pokrycia kosztów pobytu w luksusowych hotelach, telewizora plazmowego oraz innego sprzętu elektronicznego, podręczników akademickich, a nawet biletów wstępu na imprezy kulturalne dla korumpowanych i ich rodzin.

B. minister zdrowia Zbigniew Religa, który przed objęciem resortu kierował wraz z Jarosławem P. Instytutem, powiedział RMF FM, że gdy tylko wróci do kraju, sam zgłosi się do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Religa chce wyjaśnić w ABW, że to on podjął decyzję o przekazaniu szpitalnego laboratorium prywatnej spółce i bierze za to pełną odpowiedzialność. Według prokuratury, jak podało radio RMF, spółka "Diagnostyka" za łapówki ustawiała przetargi; według Religi, była ratunkiem dla zadłużonego szpitala. Sam zatrzymania się nie obawia, bo jak mówi, w tej sprawie sumienie ma czyste, a w winę swego zastępcy, a wtedy - wiceszefa Instytutu i szefa Komisji Przetargowej - nie wierzy.

"Ja nie przyjmuję do świadomości, że on mógł pokusić się o chęć wzięcia pieniędzy za ustawienie przetargu. W mojej ocenie jest to prawie niemożliwe" - powiedział w rozmowie z RMF FM Religa. Do kraju były minister wraca w najbliższy wtorek.

pap, ss