Palikot zrzekł się immunitetu

Palikot zrzekł się immunitetu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł Janusz Palikot (PO) zrzekł się immunitetu poselskiego. Chce stawić się w sądzie w sprawie, którą wytoczył mu lubelski radny Piotr Więckowski.
"Zrobiłem to, ponieważ uważam, tak jak i Platforma Obywatelska, że immunitet nie może chronić posłów przed odpowiedzialnością za to, co robią i co mówią. Nie będę się chował za immunitetem" - powiedział Palikot.
Więckowski pozwał do sądu Palikota za jego wypowiedź w programie "Misja specjalna". Palikot zasugerował w nim, że Więckowski jako przedsiębiorca miał własny interes w tym, aby głosować przeciw inwestycji kieleckiej spółki Echo Investment na tzw. Górkach Czechowskich w Lublinie. Poseł zasugerował też, że powinna się temu przyjrzeć prokuratura.

Palikot powiedział, że w sądzie będzie bronił swojego zdania i przedstawi na to dowody. "Mam nadzieję, że jeśli dojdzie do procesu sądowego, opinia publiczna dowie się o tej sprawie więcej"- zaznaczył.

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, parlamentarzysta może sam wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej (wolę taką wyraża w pisemnym oświadczeniu skierowanym do marszałka Sejmu lub Senatu) albo też Sejm w głosowaniu może uchylić mu immunitet.

Więckowski złożył pozew w kwietniu w sądzie w Warszawie. Jego pełnomocnikiem jest Roman Giertych. "Program widziało kilka milionów ludzi. Pan poseł wyrządził mi krzywdę, mówiąc, że postępuję nieuczciwie, niemalże okradam miasto. Ja nie mogę na to pozwolić" - powiedział  Więckowski.

Sprawa dotyczy konfliktu, jaki powstał lubelskiej radzie miejskiej w listopadzie ub. roku. Więckowski był wtedy jednym z radnych PO, którzy wspólnie z klubem PiS głosowali przeciwko zmianom w planie zagospodarowania miasta umożliwiających budowę centrum handlowego na Górkach Czechowskich. Za zmianą opowiadał się prezydent miasta Adam Wasilewski (PO) i kierownictwo PO w regionie.

Więckowski wystąpił z klubu radnych PO i przeszedł do klubu PiS, nie rezygnując z członkostwa w PO. Niedługo potem został z partii wykluczony. Obecnie jest bezpartyjny.

Jego wstąpienie do klubu PiS, a także dwóch radnych z LiD, dało wówczas PiS bezwzględną większość - 16 głosów - w 31-osobowej radzie miasta.

Keb, pap