Nowy program PSL m.in. o gospodarce

Nowy program PSL m.in. o gospodarce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kwestie gospodarcze dominują w nowym programie PSL. Nie ma w nim szczegółowych rozwiązań, a jedynie ogólne tezy, które mają wyznaczać kierunek działania ludziom Stronnictwa pracującym w poszczególnych resortach.

"Polskie Stronnictwo Ludowe wobec wyzwań współczesności" - to oficjalna nazwa nowego programu partii. Połowa z sześciu rozdziałów trzydziestokilkustronicowego dokumentu dotyczy spraw gospodarczych.

Dokument nie przybrał jeszcze ostatecznej wersji. 18 października będzie nad nim pracować Rada Naczelna PSL, a ostatecznie przyjmie go kongres Stronnictwa 8  listopada.

"W programie przedstawiamy ogólne tezy po to, żeby przy podejmowaniu różnorakich decyzji rządowych można było uwzględniać kierunek działania partii" - powiedział szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski.

Pierwszy rozdział programu dotyczy roli aktywności obywateli w rozwoju państwa, innowacyjności w rozwoju gospodarki oraz sprawności instytucji państwowych od szczebla samorządowego aż po europejski.

Żelichowski tłumaczy, że PSL jest w rządzie odpowiedzialne za resort gospodarki w związku z czym naturalne jest to, że w nowym programie właśnie te  sprawy dominują. "W dzisiejszych czasach staramy się przeciwdziałać kryzysowi i  kluczem do tego jest właśnie gospodarka" - zaznaczył polityk.

Drugi, niewielki rozdział traktuje o roli PSL na polskiej scenie politycznej. Kolejny zatytułowany jest "Wyzwania polskiej gospodarki wobec globalizacji". Ludowcy piszą w nim m.in. o bezpieczeństwie energetycznym, dostosowaniu naszej gospodarki do skutków kryzysu światowego i nowej roli rolnictwa. Jedna z tez mówi o tym, że wiedza jest podstawą długofalowego rozwoju.

"Pokazujemy różne rozwiązania, jaką drogę przyjąć, a jednym z nich jest inwestowanie w młodych Polaków, w wiedzę. W wielu państwach oblicza się taki wskaźnik: ilość środków wydawanych na naukę do ilości środków trwałych w  gospodarce. To jest wskaźnik rozwoju społeczeństwa. My ten wskaźnik mamy niezmiernie niski, natomiast mamy bardzo uzdolnione społeczeństwo" - podkreśla szef klubu PSL.

W sprawach podatkowych ludowcy nie podają konkretów - bo jak mówi Żelichowski - najpierw trzeba określić zadania państwa i koszt ich wykonania.

"Do tego trzeba dobrać system podatkowy, który pozwoli spełnić zadania państwa, bo jak byśmy najpierw sobie ustalili, że będzie skala 15, 12, 11 proc., później konieczne by było +cięcie po zadaniach+. A budżet powinien być wyliczalny" - zaznaczył.

Najwięcej podrozdziałów ma część dotycząca "innowacyjnej gospodarki i usług społecznych". Zawarte są w niej kwestie dotyczące zabezpieczeń społecznych i  uelastycznienia rynku pracy, ochrony zdrowia oraz rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich. W tym rozdziale przedstawiona jest też wizja PSL dotycząca finansów publicznych oraz innowacyjności w przedsiębiorczości.

Żelichowski podkreśla, że program ten jest skrojony dla partii uczestniczącej w rządzeniu. "Inaczej robi się program dla partii, która jest w opozycji, bo  wtedy można siać wiele demagogii, i tak się za to nie odpowiada, natomiast odpowiedzialność partii, która współrządzi każe się liczyć z realiami czasu" -  podkreślił.

Jak zaznaczył w programie partii uczestniczącej w rządzeniu jest mniej "fajerwerków mogących spowodować tani populizm", a więcej przemyśleń mających zabezpieczyć kraj przed skutkami np. zawirowań na rynkach światowych.

"Odnosimy się do globalizacji, do tych wielkich wyzwań, do rolnictwa, gospodarki licząc na to, że ten dokument będzie w takich dużych tezach pokazywał kierunek działania partii, a ponieważ jesteśmy w koalicji rządowej to liczymy, że szczegóły będą dopracowane w poszczególnych resortach" - powiedział polityk PSL.

ND, PAP