B. poseł lewicy świadkiem w procesie Dochnala

B. poseł lewicy świadkiem w procesie Dochnala

Dodano:   /  Zmieniono: 
B. poseł lewicy, a obecnie radny sejmiku województwa łódzkiego, Michał Kaczmarek to kolejny świadek, który został przesłuchany w charakterze świadka w procesie lobbysty Marka Dochnala i jego asystenta, oskarżonych o korupcję. Proces toczy się przed Sądem Rejonowym w Pabianicach.

Prokuratura zarzuca oskarżonym wręczenie ponad 800 tys. zł łapówek b. posłowi SLD Andrzejowi Pęczakowi, w tym m.in. prawo do użytkowania luksusowego mercedesa. Auto, którym poseł jeździł przez kilka miesięcy, kupiła firma Dochnala za prawie pół miliona złotych. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Grozi im kara do 12 lat więzienia.

Przed sądem Kaczmarek powiedział m.in., iż jego syn zainteresował się mercedesem Pęczaka i zapragnął pojechać nim do ślubu. Przyznał, że syn poprosił go, aby porozmawiał z Pęczakiem o możliwości wypożyczenia samochodu. Dodał, że  zna Pęczaka od lat 90. ub. wieku, bo byli posłami w jednym klubie parlamentarnym. Pęczak zgodził się na wypożyczenie auta i dał Kaczmarkowi numer telefonu do swojego kierowcy.

Były poseł przyznał, że nie wiedział, kto jest właścicielem auta. "Mercedes to ulubiona marka Pęczaka. Dla wszystkich było oczywiste, że jeździ takimi autami" - mówił Kaczmarek i dodał też, że nie pytał skąd pochodzi auto.

Prokuratura zarzuca Dochnalowi i jego asystentowi K.P. (sąd wyraził zgodę jedynie na podawanie jego inicjałów) wręczenie Pęczakowi - w okresie od lutego do sierpnia 2004 r. - korzyści majątkowych i osobistych na łączną kwotę ponad 800 tys. zł. Oskarżeni mieli przekazać Pęczakowi m.in. 60 tys. dolarów, 10 tys. funtów oraz prawo do korzystania z luksusowego mercedesa i pokrywanie wszystkich kosztów związanych z użytkowaniem tego samochodu.

Zdaniem śledczych łapówki miały być przekazywane ówczesnemu posłowi za  informacje dotyczące prywatyzacji niektórych polskich przedsiębiorstw. Chodziło o sprzedaż akcji Polskich Hut Stali koncernowi LNM Holdings oraz prywatyzację Grupy G-8 (skupiającej osiem spółek dystrybucji energii elektrycznej) i Huty Częstochowa. Akta rozpatrywanej w Pabianicach sprawy liczą prawie 100 tomów. To  pierwsze z prowadzonych w Katowicach śledztw związanych z Dochnalem, zakończone aktem oskarżenia. Inne postępowania, w których pojawia się nazwisko Dochnala, dotyczą m.in. prywatyzacji Cementowni Ożarów, Polskich Hut Stali oraz zamiarów prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej.

Obok Dochnala i jego asystenta K.P., oskarżony o korupcję jest również Pęczak. Dwaj pierwsi mieli wręczać łapówki, b. poseł miał je przyjąć. Z uwagi na  zły stan zdrowia Pęczaka, sąd postanowił jego sprawę wyłączyć do odrębnego postępowania. Pierwszy termin rozprawy przeciwko b. posłowi wyznaczono na 25 listopada.

ND, PAP