Sikorski nt. konsula: będą wyciągnięte konsekwencje

Sikorski nt. konsula: będą wyciągnięte konsekwencje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ludzie, którzy nie potrafią zachować się za granicą, niezależnie czy są posłami, czy konsulami, nie są godni aby sprawować funkcje publiczne i takie osoby będziemy ze służby publicznej eliminować - zapowiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Minister odpowiedział w ten sposób na pytanie o polskiego konsula generalnego w Vancouver w Kanadzie, który może zostać oskarżony o spowodowanie wypadku pod  wpływem alkoholu.

Według dziennika "Vancouver Sun" pełniący od czterech tygodni funkcję polskiego konsula w tym mieście Tomasz Lis jadąc samochodem w piątek wieczorem zderzył się z wozem straży pożarnej. Na posterunku policji stwierdzono, że  zawartość alkoholu w jego krwi trzykrotnie przekraczała dopuszczalne tu normy.

Sikorski zaznaczył jednocześnie, że potrzebne jest "parę godzin" na  wyjaśnienia.

Pytany, czy polski konsul prowadził pod wpływem alkoholu rzecznik MSZ Piotr Paszkowski stwierdził, że "niestety musi potwierdzić tę informację". Jak dodał, MSZ został poinformowany przez kanadyjski protokół dyplomatyczny, że doszło do  tego incydentu.

"Konsul był badany alkomatem, który wskazał spożycie alkoholu wykraczające poza dopuszczalne normy kanadyjskie" - potwierdził Paszkowski.

"Według naszej informacji był to mały wypadek drogowy tzw. stłuczka" - dodał.

Rzecznik MSZ podkreślił, że w tej chwili zbierane są informacje i wyjaśnienia konsula na temat wydarzenia.

Paszkowski wyraził nadzieję, że "zostaną podjęte decyzje odnośnie konsula" i  funkcjonowania placówki w Vancouver jeszcze przed otwarciem konsulatu. "Będą wyciągnięte bardzo surowe konsekwencje" - zapowiedział Paszkowski.

ND, PAP