Pawlak złożył premierowi wyjaśnienia

Pawlak złożył premierowi wyjaśnienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak /Wprost 
Wicepremier Waldemar Pawlak złożył wyjaśnienia premierowi Donaldowi Tuskowi w związku z medialnymi doniesieniami o biznesowych powiązaniach jego bliskich i przyjaciół z ochotniczą strażą pożarną, której jest honorowym prezesem.

Poinformowała o tym Julia Pitera, minister w kancelarii premiera odpowiedzialna za walkę z korupcją.

Pitera nie chciała mówić o szczegółach. Zaznaczyła, że Pawlak sam się odniesienie do publikacji "Dziennika" na konferencji prasowej. Podkreśliła, że publikacja dotyczy okresu sprzed objęcia przez Pawlaka funkcji wicepremiera w rządzie Donalda Tuska.

Środowy "Dziennik" napisał, że Pawlak zbudował wokół siebie towarzysko-biznesowy układ. Według "Dziennika", wiele interesów wicepremiera oraz jego bliskich i przyjaciół jest związanych z ochotniczą strażą pożarną, której jest szefem. Gazeta donosi, że lider PSL i osoby z jego towarzystwa robią interesy z jednostkami ochotniczej straży pożarnej, które dysponują publicznymi pieniędzmi.

Rano w radiowych "Sygnałach Dnia" Pawlak zapewnił, że Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP zamawia wszystkie towary i usługi zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Autorom publikacji w "Dzienniku" Pawlak zarzucił "wredny język" i "insynuacje pod swoim adresem". Zdaniem wicepremiera w artykule "widać pogardę" dla ludzi ze wsi i małych miast czy mieszkańców blokowisk.

Gazeta donosi, że lider PSL i osoby z jego towarzystwa robią interesy z jednostkami ochotniczej straży pożarnej, które dysponują publicznymi pieniędzmi. Jako przykład podaje spółkę Internetowy Instytut Informacji - 3i, która świadczy usługi dla strażackiego zarządu, a w której przez pięć lat prezesowała partnerka wicepremiera Iwona Katarzyna Grzymała.

"Premier zażąda w tej sprawie szczegółowych wyjaśnień. Lista zarzutów jest bardzo długa i na pierwszy rzut oka musi budzić poważny niepokój. Bez wątpienia czeka premiera rozmowa z wicepremierem" - mówił  Chlebowski w czwartek rano w Polsat News.

Szef klubu PO zapewnił jednocześnie, że jego zdaniem nie ma powodów do "przesilenia w koalicji". "Ufam premierowi Pawlakowi, który mówi, że wszystko było zgodnie z prawem, z przepisami" - oświadczył Chlebowski.

Pawlak zapewnił w czwartek, że Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP zamawia wszystkie towary i usługi zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Autorom publikacji w "Dzienniku" wicepremier zarzucił "wredny język" i "insynuacje pod swoim adresem". Zdaniem wicepremiera w artykule "widać pogardę" dla ludzi ze wsi i małych miast czy mieszkańców blokowisk.

Chlebowski odparł, że oświadczenie Pawlaka "dużo wnosi", ale mimo wszystko potrzebna jest rozmowa z Tuskiem.

"W koalicji musimy na przyszłość postanowić o jednej rzeczy: tego typu działalność musi się skończyć, albo przez rezygnację z działalności w tej czy innej fundacji, albo poprzez rezygnację z takich czy innych powiązań. To nie są działania, które mówią o wysokich standardach" - powiedział szef klubu PO.

Chlebowski zaprzeczył, jakoby publikacje medialne o Pawlaku miały być pokłosiem konfliktu między Pawlakiem a wicepremierem Grzegorzem Schetyną. "Nie doszukiwałbym się tu drugiego dna, nie sądzę, żeby była to inspiracja kogokolwiek z polityków z Platformy Obywatelskiej" - powiedział.

pap, keb