Są drogi czy ich nie ma?

Są drogi czy ich nie ma?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd Donalda Tuska zmniejszył plany budowy dróg i autostrad do poziomu 36 proc. tego, co planował na przełomie grudnia i listopada 2007 roku - ocenia PiS i domaga się podjęcia zdecydowanych działań w dziedzinie infrastruktury. Premier odpowiada: jeśli chodzi o drogi, Polska jest największym placem budowy w całej Unii Europejskiej.

Jak powiedział w piątek na konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński, w grudniu 2007 roku rząd Tuska potwierdził realizację programu dróg krajowych na lata 2008-2012, przygotowaną przez jego gabinet. Zakładał on budowę ok. 3200 km autostrad i dróg ekspresowych.

Według PiS, w wyniku kolejnych korekt, obecnie rząd planuje już tylko wybudować (w latach 2009-1012) 1136 km autostrad i dróg krajowych. Jak przekonuje PiS, to tylko 36 proc. pierwotnego planu.

"Premier ma zwyczaj grać trzy razy w tygodniu w piłkę - we wtorek, czwartek i w czasie weekendu. Otóż ja chciałbym poprosić go i mam nadzieję, że poprą to także Polacy, poprą to kibice - by chociaż jeden z tych wieczorów poświęcił na nadzorowanie odpowiednich ministrów - w szczególności ministra infrastruktury - którzy odpowiadają za budowę dróg" - oświadczył Jarosław Kaczyński.

"Żeby przynajmniej - zgodnie z tym, co mówił w expose, gdy zostawał premierem - wszystkie te miasta, w których mają się odbywać Mistrzostwa Europy EURO 2012 zostały połączone autostradami lub też drogami ekspresowymi" - dodał.

Tusk, pytany o te słowa prezesa PiS podczas konferencji prasowej w Brukseli, żartował: "mogę przyjąć taki męski układ: jak pan prezes Kaczyński raz w tygodniu zagra ze mną w piłkę, to ja z drugiej piłki zrezygnuję i wezmę się za budowę".

Jednocześnie premier podkreślił, że obecnie Polska jest "największym placem budowy w całej Unii Europejskiej jeśli chodzi o drogi". "Niezależnie od tego, jak sam jestem surowy, jeśli chodzi o niektóre działania ministerstwa infrastruktury i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, to (...) +Rzeczpospolita+ wyliczyła, że minister Cezary Grabarczyk jest autorem rekordowej liczby kontraktów na budowę dróg i autostrad" - dodał szef rządu.

PiS zaproponowało też podjęcie konkretnych działań m.in. powołania pełnomocnika rządu ds. budowy dróg i autostrad i drogowych spółek specjalnego przeznaczenia.

Prawo i Sprawiedliwość chce też kwartalnych, szczegółowych informacji rządu na temat realizacji poszczególnych projektów drogowych.

Szef PiS poinformował ponadto, że według rankingu "Forbesa" państw przyjaznych dla przedsiębiorców, Polska spadła w porównaniu z rokiem poprzednim o dziesięć miejsc - z 33. na 43. Podkreślił, że za rządów PiS Polska w tym samym rankingu awansowała z miejsca 39. na 33.

pap, keb

 

Pitbul:  Krzysztof Kononowicz europosłem? Sprawdź!