"Rozbicie tej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obiegu fałszywych banknotów euro na tak szeroką skalę to pierwszy taki przypadek w Unii Europejskiej" - powiedział komendant główny policji gen. insp. Andrzej Matejuk.
Grupa działała głównie we Włoszech, Niemczech, Hiszpanii i Francji. "Polscy policjanci w ramach Europolu ściśle współpracowali i wymieniali informacje z funkcjonariuszami tych państw" - powiedział rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, do Polski przyjechali policjanci z Hiszpanii, funkcjonariusze z Europolu oraz przedstawiciele banków z Hiszpanii.
"Wspólnie z Europolem szacujemy, że grupa wprowadziła do obiegu co najmniej kilkadziesiąt tysięcy sztuk banknotów, o niewyliczonej do chwili obecnej wartości. Podrabiane były głównie banknoty o nominałach 50 i 100 Euro" - powiedział rzecznik.
Jak podaje KGP, CBŚ zatrzymało 25 osób, a dwie kolejne później same zgłosiły się na policję. Większość pochodzi z Lubelszczyzny. Na czele grupy stał 29-letni Radosław B. pochodzący z Chełma, który na stałe mieszka we Włoszech.
Na ślad działalności grupy policjanci z CBŚ wpadli w 2007 roku. Rok później śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgową w Lublinie.
Za wprowadzanie do obiegu fałszywych pieniędzy grozi do 25 lat więzienia.ab, pap
Czytaj też: Wstydź się Polsko! Zbijają kapitał na ludzkiej tragedii!