Misiak zapowiada pozew przeciw PiS

Misiak zapowiada pozew przeciw PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Senator Tomasz Misiak jest zadowolony z poniedziałkowej decyzji sądu apelacyjnego w sprawie spotu PiS "Kolesie". Misiak zapowiedział też złożenie do sądu pozwu przeciwko PiS, w którym będzie się domagać indywidualnych przeprosin i być może odszkodowania.

Jak powiedział Misiak, decyzja sądu apelacyjnego cieszy go, ale jest to taka "pośmiertna radość", bowiem "został uśmiercony nie tylko w sensie politycznym, ale i przez opinię publiczną".

"To sprawiedliwy wyrok, bowiem ktoś wreszcie uznał w mojej sprawie fakty, o których mówiłem od dawna" - mówił Misiak. Dodał, że wyrok cieszy go jeszcze z innego powodu, bowiem PiS, które "rozkręciło aferę wokół niego" - dzisiaj musi przeprosić.

"Ten agresywny język PiS, to napuszczanie wyborców na mnie i Platformę Obywatelską dzisiaj znalazło swój finał w postaci wyroku sądowego i przeprosin jakie PiS musi zamieścić w mediach"- mówił Misiak.

Dodał, że tuż po ukazaniu się spotu "Kolesie" złożył do sądu pozew o jego zablokowanie. Teraz z oczywistych względów wycofa ten pozew. "Zamierzam natomiast złożyć nowy pozew. Będę się domagać od PiS indywidualnych przeprosin. Być może zażądam też odszkodowania na rzecz jakiejś fundacji" - mówił senator.

Sąd apelacyjny orzekł w poniedziałek, że PiS musi przeprosić za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o tym, że rząd miał załatwić zlecenia żonie ministra skarbu Aleksandra Grada i firmie senatora Tomasza Misiaka.

W ogłoszeniu PiS ma przeprosić za wprowadzenie w błąd wyborców Platformy. Wcześniej sąd okręgowy orzekł, że PiS musi przeprosić PO również za naruszenie jej dobrego imienia.

Ponadto sąd apelacyjny uznał za uzasadnione zażalenie PiS dotyczące tej części spotu, w której jest mowa o zwalnianiu przed rząd stoczniowców oraz o przyznaniu przez prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz nagród "swoim ludziom".

pap, keb