PiS-owski projekt zmiany prawa prasowego „nie do przyjęcia”

PiS-owski projekt zmiany prawa prasowego „nie do przyjęcia”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Projekt nowelizacji Prawa prasowego został skrytykowany przez posłów PO, PSL i SLD podczas środowej debaty sejmowej. Ministerstwo Sprawiedliwości oceniło projekt jako „nie do przyjęcia”, natomiast posłowie koalicji oraz Lewicy przyznają, że ewentualne zmiany godziłyby w dziennikarzy.
PiS proponuje przede wszystkim wprowadzenie szybkiej ścieżki sądowej w sprawach o ochronę dóbr osobistych, likwidację sprostowania, które zastąpić miałoby szerzej niż obecnie rozumiane prawo do odpowiedzi. Według projektu odpowiedź mogłaby odnosić się zarówno do faktów, jak i ocen zawartych w materiale prasowym. Odpowiedź musiałaby mieć taką samą objętość jak artykuł, którego dotyczy.

Poza tym proponowane są zmiany w Kodeksie karnym, mianowicie zniesienie art. 212, który umożliwia skazanie dziennikarzy na dwa lata pozbawienia wolności w sprawach o pomówienie.

Zaprzeczenie wolności prasy

W debacie przywoływano negatywną opinię Izby Wydawców Prasy i Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej nt. projektu. Przypominano też, że odrzucenie propozycji PiS rekomendowała sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona ocenił projekt jako przeczący wartościom uniwersalnym, a w szczególności wolności prasy. Ponadto wiceszef resortu sprawiedliwości podkreślił, że propozycje są niezgodne systemowo, zawierają wiele sprzeczności, wprowadzając zbytni bałagan.

Zgodzono się jednak, co do faktu, iż polskie prawo prasowe wymaga nowelizacji.

PAP, js