Pedofile będą kastrowani

Pedofile będą kastrowani

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Sejm uchwalił w piątek tzw. dużą nowelizację kodeksów autorstwa posłów PiS i Lewicy, dotyczącą m.in. zaostrzenia kar za pedofilię i farmakologicznego leczenia pedofilów. Za przyjęciem noweli głosowało 400 posłów, jeden był przeciwko, dwóch wstrzymało się od głosu.
Przyjęte zmiany zawarte są w sześciu kodeksach: w karnym, postępowania karnego i karnym wykonawczym. Oprócz karalności przestępstw pedofilskich zmiany dotyczyły również m.in. karalności za produkcję emblematów faszystowskich, zwiększenia roli kary ograniczenia wolności i usprawnienia postępowań przyśpieszonych.

Będą kary za produkcję emblematów o symbolice komunistycznej...

Posłowie odrzucili większość poprawek klubu PiS dotyczących niektórych rozwiązań szczegółowych, m.in. przewidującą podniesienie kar więzienia za udział w produkowaniu treści pedofilskich oraz modyfikację przepisów dotyczących warunkowego zawieszania kar. Posłowie przyjęli natomiast poprawkę, która przewiduje karalność za produkcję emblematów o symbolice komunistycznej. Przeciwny tej poprawce był resort sprawiedliwości. Jak wyjaśnił wiceminister Piotr Kluz, w obecnym sformułowaniu wprowadza ona niekonsekwencję i nie odpowiada konstrukcji ustawy.

...i przestępstwa przeciwko wolności seksualnej

Nowela przewiduje zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności popełniane wobec osób poniżej 15. roku życia (gwałt pedofilski) lub członków najbliżej rodziny (gwałt kazirodczy). Zakłada uznanie gwałtu na takich osobach za zbrodnię, za co grozi kara od trzech lat więzienia. Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, o potrzebie leczenia pedofila ma decydować sąd na sześć miesięcy przed przewidywanym warunkowym zwolnieniem lub przed wykonaniem kary. W przypadku gwałtu na osobie poniżej 15. roku życia lub osobie najbliższej, umieszczenie w zakładzie zamkniętym lub skierowanie na leczenie ambulatoryjne ma być obligatoryjne.

Propagować pedofilii też nie wolno

Nowela wprowadza też karanie propagowania tzw. dobrej pedofilii - czyli przekonywania, że kontakty seksualne z dziećmi nie muszą ich krzywdzić. Czyn taki będzie zagrożony karą do dwóch lat więzienia. Taką samą karą będzie zagrożone składanie przez internet małoletniemu propozycji seksualnych. Natomiast za nawiązywanie kontaktu z osobą małoletnią przy użyciu groźby za pośrednictwem internetu w celach pedofilskich grozić będzie kara pozbawienia wolności do lat trzech. Nowela wprowadza też m.in. zakaz potajemnego utrwalania i rozpowszechniania w internecie nagich wizerunków osób lub przebiegu kontaktów seksualnych. Za utrwalanie takich treści z udziałem pokrzywdzonego, a bez jego zgody, przewidziano karę od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Karę do dwóch lat więzienia przewidziano za produkcję i sprzedaż, m.in. za pośrednictwem internetu, przedmiotów zawierających treści totalitarne, komunistyczne i faszystowskie, np. nazistowskich emblematów.

Pomówienia i obrona konieczna

Złagodzone zostaną natomiast kary za pomówienie, za które sąd będzie mógł orzec najwyżej karę grzywny bądź ograniczenia wolności. Jeśli do pomówienia doszło w środkach masowego komunikowania, to maksymalna kara będzie mogła wynosić do roku więzienia, gdy obecnie czyn taki jest zagrożony pozbawieniem wolności do lat dwóch. W myśl noweli w postępowaniach przyśpieszonych nie trzeba będzie obligatoryjnie zatrzymywać sprawcy, osadzać go w areszcie i doprowadzać do sądu; będzie można go wezwać w wyznaczonym terminie, nie później niż w ciągu 72 godz. od zatrzymania.

Z kolei w kwestii obrony koniecznej - według projektu nowelizacji - osoba, która przekroczy granice takiej obrony pod wpływem strachu lub wzburzenia, nie będzie podlegać karze. Przewidziano też zachęty, dzięki którym więcej osób skazanych za drobne przestępstwa ma wykonywać prace społeczne, zamiast odbywania kary więzienia. Uproszczone zostaną zasady zatrudniania skazanych w ramach kary ograniczenia wolności, wykonywanej zwykle jako nieodpłatna praca na cele społeczne. Podwyższone będą także grzywny - z 360 do 540 stawek dziennych. Celem tych zmian jest skłonienie sądów do częstszego stosowania kary grzywny.

Ministertwo Sprawiedliwości zadowolone

Minister sprawiedliwości Andrzej Czuma ocenił w piątek, że zaostrzając kary za czyny pedofilskie, wprowadzając nowe kategorie przestępstw i obowiązkowe leczenie sprawców, Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem walki z tym zjawiskiem.

Minister przypomniał, że zaostrzenie kar dla pedofilów zapowiadał przed rokiem premier Donald Tusk. "Dzisiaj, rzec można, słowo stało się ciałem" - powiedział Czuma, nawiązując do uchwalenia przez Sejm poprawek do prawa karnego i ustawy o policji.

Przyjęta przez Sejm nowelizacja zaostrza kary za niektóre czyny; zgwałcenie osoby poniżej 15. roku życia i zgwałcenie kazirodcze stają się zbrodniami - przestępstwami, za które grożą od trzech do 15 lat więzienia. Ustawa zakłada także obligatoryjne leczenie sprawców tych zbrodni, u których stwierdzono pedofilię oraz obligatoryjne zatrzymanie sprawcy, który uchyla się od leczenia nakazanego przez sąd.

"W żadnym z krajów Europy nie ma dotychczas takiej sytuacji, jaka powstanie u nas, jeżeli ta ustawa przejdzie. W pewnym stadium jest obowiązkowa terapia antypedofilska. Jesteśmy w Europie w czołówce tych, którzy nie mają zamiaru tolerować zachowań pedofilskich i tego rodzaju zbrodni przeciwko naszym dzieciom" - powiedział Czuma. Przypomniał, że obowiązkową farmakologiczną lub fizyczną kastrację dopuszczają jedynie niektóre prawa stanowe w USA. Doprecyzował, że w przypadku polskiego prawa chodzi o obowiązkowe leczenie farmaceutykami obniżającymi popęd płciowy.

Tomasz Szafrański z departamentu legislacyjno-prawnego ministerstwa dodał, że sformułowanie o "kastracji" to skrót myślowy, chodzi bowiem o "zaawansowane sposoby na tonizowanie tych skłonności związanych z ukierunkowaniem popędu, które popychają sprawcę do popełnienia przestępstwa". Tonizowanie będzie mogło przybierać formę farmakologiczną lub psychoterapii, albo obie naraz.

Wiceminister Piotr Kluz zwrócił uwagę na nowe kategorie przestępstw wprowadzone do kodeksu karnego: grooming, czyli omotywanie małoletniego przez internet z zamiarem wykorzystania seksualnego oraz "propagowanie tak zwanej pozytywnej pedofilii".

Przestępstwo groomingu, czyli namawiania - z wykorzystaniem internetu - dziecka do kontaktów seksualnych za pomocą wprowadzania dziecka w błąd, wykorzystania niewłaściwej oceny sytuacji lub przez groźby, będzie zagrożone karą do trzech lat więzienia.

Szafrański podkreślił, że grooming może być perfidny i rozciągnięty w czasie - często osaczanie dziecka polega na wielokrotnym kontakcie rozciągniętym na tygodnie i miesiące, w celu emocjonalnego przywiązania dziecka, aby później nakłonić je do kontaktu seksualnego. Zaznaczył, że przepisy pozwalające zwalczać grooming występują już w normach prawnych wielu państw.

Kluz zaznaczył, że konwencja z Lanzarote z grudnia 2008 r. o ochronie dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym wymaga rozwiązań penalizujących grooming. "Wychodzimy naprzeciw tym rozwiązaniom, mimo że ta konwencja w Polsce jeszcze nie została ratyfikowana" - powiedział.

Zdaniem Szafrańskiego uchwalone przez Sejm rozwiązania są właściwą reakcją na nowe potrzeby. Powiedział, że wprawdzie do zwalczania propagowania pedofilii można by zastosować już obowiązujący przepis kodeksu karnego o karze za nawoływanie do przestępstw, "problem polega na tym, że większość zachowań, które określamy jako propagandę zachowań pedofilskich, a zwłaszcza lansujących pogląd o rzekomo niekrzywdzącej dziecka pedofilii, jest podejmowana w tak przebiegły, a inteligentny sposób, że wymyka się obecnie penalizacji".

"Sprawca takiej propagandy nigdy nie powie wprost, że pochwala obcowanie płciowe z dzieckiem, będzie argumentował, że relacje o takim charakterze między dorosłym a dzieckiem nie są niczym złym, jeśli następują za wiedzą i wolą dziecka" - argumentował Szafrański. Pochwała pedofilii będzie zagrożona karą do 2 lat więzienia.

pap, dar, keb