Szczygło: Kamiński nie chciał sprawiać przykrości Tuskowi

Szczygło: Kamiński nie chciał sprawiać przykrości Tuskowi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tarcza antykorupcyjna nie istnieje i nigdy nie istniała - przekonuje szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło. Jego zdaniem Tusk mówi o tarczy bo to "ładnie brzmi".
Szczygło przekonywał, że za deklaracjami o tarczy antykorupcyjnej nie poszły żadne konkretne działania i w związku z tym nie można mówić o tym, że rząd chciał objąć przetargi - w tym m.in. przetarg na majątek stoczni w Gdyni i Szczecinie - jakąkolwiek osłoną antykorupcyjną. – To jest coś niesformalizowanego, co nie ma charakteru jednorodnego dokumentu – mówił Szczygło. Potwierdzał tym samym słowa byłego szefa CBA, według którego rząd nie zwrócił się do Biura z prośbą o zajęcie się sprzedażą stoczni.

To tylko hasło

Jednak w czerwcu na posiedzeniu Senatu to sam Kamiński mówił o tarczy. Co na to Szczygło? – To z grzeczności dla premiera – ironizował Szczygło. Szef BBN dodał z uśmiechem, że premierowi byłoby przykro, że wymyślił nazwę, a teraz nikt jej nie używa. Dodał, że Kamiński mówił o tarczy jako o pewnym haśle, a nie konkretnym mechanizmie działania.

TVN24, arb