WPROST24 ustalił jednak, że tą tajemniczą osobą jest Piotr Gontarczyk, współautor (ze Sławomirem Cenckiewiczem) wydanej przez IPN głośnej książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii".
W kwietniu prezes instytutu Janusz Kurtyka nazwał byłego prezydenta komunistycznym aparatczykiem, zarejestrowanym przez bezpiekę jako TW "Alek" i zapowiedział publikację naukowego opracowania. W 2000 roku Sąd Lustracyjny uznał, że były prezydent złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne, że nie był agentem SB. Wątpliwości rozStrzygnął na korzyść lustrowanego.
Publikacja była od wielu miesięcy przekładana. Początkowo miała ukazać się w maju, póŹniej w lipcu. Ostatnia wersja mówiła o listopadzie.
Z Gontarczykiem nie udało nam się skontaktować. Na swojej komórce ma nagranie, że do końca listopada można się z nim porozumieć jedynie za pomocą SMS-a.
mm