Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski nie obawia się ani Sikorskiego, ani Komorowskiego jako kontrkandydatów Jerzego Szmajdzińskiego w wyborach prezydenckich.
- Jerzy Szmajdziński nie ma spadku formy. Jest ona cały czas ta sama i dobra. – stwierdził poseł. Dlatego, zdaniem Napieralskiego Szmajdziński ma realne szanse na fotel prezydencki. Chociaż poparcie dla Szmajdzińskiego obecnie odbiega od poparcia dla kandydatów Platformy Obywatelskiej, to zdaniem Napieralskiego nie stanowi to problemu. - Spójrzmy na wybory roku 2005. Przypominam, że do lipca Donald Tusk miał góra 6-8 procent, nagle stał się liderem rankingów w wakacje tamtego roku. Również Lech Kaczyński absolutnie nie był faworytem. – reasumuje.
Napieralski twierdzi, że SLD wystawiając kandydaturę Szmajdzińskiego wcześniej niż PO, może teraz zająć się ważniejszymi rzeczami. – My się będziemy zajmowali czymś innym. Walczymy o nasze ustawy w Sejmie.
PP, Radio Zet
Napieralski twierdzi, że SLD wystawiając kandydaturę Szmajdzińskiego wcześniej niż PO, może teraz zająć się ważniejszymi rzeczami. – My się będziemy zajmowali czymś innym. Walczymy o nasze ustawy w Sejmie.
PP, Radio Zet