Poncyljusz: szkoda, że nie było drugiego kandydata na prezesa

Poncyljusz: szkoda, że nie było drugiego kandydata na prezesa

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. WPROST
- Żałuję, że nie było na zielonej karcie do głosowania innej kandydatury. Namawiałem Zbigniewa Girzyńskiego, ale się nie zdecydował. Teraz wybór został dokonany i trzeba nad tym przejść do porządku dziennego - mówi o wyborze Jarosława Kaczyńskiego na prezesa PiS Paweł Poncyljusz.
Zdaniem posła PiS weekendowy kongres PiS nie przyniósł oczekiwanego przełomu. - Otoczenie partii powinno przyjąć kogoś, kto będzie surowym cenzorem, ale w duchu miłości, przyjaźni i troski o Prawo i Sprawiedliwość - powiedział poseł w porannym wywiadzie dla RMF FM.

Jarosław Kaczyński: Zwycięstwo nadejdzie

Po zakończeniu kongresu Poncyljusz napisał na tweeterze: "Kongres potwierdził schyłek. Szkoda PiS-u". Poseł przyznaje, że te słowa to wyrażenie, że nie tego oczekiwał po kongresie Prawa i Sprawiedliwości.

Poncyljusz uważa, że Kaczyński powinien nauczyć się korzystać ze swoich polityków. Wzorem PO każdy powinien odgrywać swoją rolę. - Mnie chodzi o to, żebyśmy potrafili korzystać z różnych polityków na różne potrzeby, tak jak ma to dzisiaj nasz główny przeciwnik, czyli Platforma Obywatelska. Mamy gołębiego serca Gowina i takiego bardziej ostrego Niesiołowskiego czy Palikota - powiedział. Zdaniem Poncyljusza to pozwoliłoby Jarosławowi Kaczyńskiego „zostać dowódcą i zarządzać całą armią" a nie jak to do tej pory robi „walczyć w pierwszym szeregu".

RMF FM, DW