Śniadek: to nie PRL. Mogliśmy poprzeć Kaczyńskiego

Śniadek: to nie PRL. Mogliśmy poprzeć Kaczyńskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Śniadek (fot. FORUM)
Politycy, którzy mówią, że poparcie "Solidarności" dla kandydata na prezydenta RP Jarosława Kaczyńskiego może spowodować ogromne zamieszanie polityczne podobne do czasów AWS-u, nawiązują do czasów PRL - uważa szef Komisji Krajowej związku, Janusz Śniadek.
- Kiedy "Solidarność" w 1980 r. opowiedziała się jakiej Polski chcemy, rozpoczął się też wielki wrzask, że związek miesza się do polityki - przypomniał. - Dzisiaj powiem, że jestem tak samo dobrym obywatelem Polakiem, jak każdy z tych, którzy stawiają ten zarzut. Oni nie mają ani trochę większego ode mnie prawa mówić o Polsce. "Solidarność" powiedziała to Polsce i wara komukolwiek od odbierania nam tego prawa - argumentował Śniadek.

W czwartek Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" poparła kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta. Stanowisko to poparło 50 członków Komisji, 6 wstrzymało się od głosu.

PAP, arb