Lepper do Tuska: niech pan ogłosi stan kęski żywiołowej

Lepper do Tuska: niech pan ogłosi stan kęski żywiołowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
Szef Samoobrony Andrzej Lepper zaapelował podczas swojej sobotniej konwencji wyborczej o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej w związku z powodzią, która nawiedziła Polskę. Przedstawił też swój program "10 razy Polska". - To jest klęska, to jest dramat i tragedia. Panie premierze, niech pan nie zwleka, niech pan ogłosi stan kęski żywiołowej - mówił kandydat na prezydenta.
Na jego konwencję wyborczą do Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie przyjechało kilkaset osób. Był występ chóru żołnierzy Armii Krajowej, a także m.in. przemówienia działaczy, uroczyste wprowadzenie sztandarów i śpiewanie hymnu Polski. Działacze i sympatycy Samoobrony mogli dostać biało-czerwone krawaty i chusty, plakaty partii, a także proporczyki ze zdjęciem Leppera i napisem "Kandydat zwykłych ludzi".

Lider Samoobrony wspominał ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Poza nimi minutą ciszy zostali uczczeni też ci, ci którzy zginęli w wyniku powodzi.

Lepper mówił, że to dobrze, że premier jest bardzo aktywny, ale - jak zaznaczył - w obecnej sytuacji konieczne jest wprowadzanie stanu klęski żywiołowej.

Podczas konwencji wezwał wszystkich kandydatów na prezydenta do debat. "Nie bójcie się przedstawić stanowisk na najważniejsze sprawy dla Polski i Polaków. Czy to takie trudne?" - pytał. Narzekał, że dzisiaj o tym, kto ma większe czy mniejsze poparcie nie decydują programy, a sondaże. "Tak być nie może, to trzeba zmienić. Programy powinny być przedstawiane w czasie debat" - stwierdził.

"10 razy Polska"

Swój program zatytułował "10 razy Polska". Wśród najważniejszych obszarów które - jego zdaniem - powinny być reformowane, wymienił: pracę, przedsiębiorczość, podatki, prywatyzację, płace, praworządność, porządek, pomoc społeczną, politykę zagraniczną, a także postęp i rozwój.

"Po 20 latach przemian dzisiaj Polska jakby stoi w miejscu, a w niektórych sprawach cofa się nawet" - ocenił. Obiecał, że jako prezydent będzie stał na straży konstytucji RP. Zaznaczył, że ustawa zasadnicza nakłada na państwo obowiązek zapewnienia godnego życia swoim obywatelom.

Lepper mówił o biedzie, braku pracy i sytuacji przedsiębiorstw. Jak zaznaczył, praca "będzie wtedy, gdy będą zakłady i ludzie będą godnie wynagradzani". "Gdy firmy mające problemy będą mogły skorzystać z pomocy państwa na zasadach wolnego rynku, ale nie na zasadach +krwawego kapitalizmu+" - wskazywał. Przekonywał, że jest kandydatem również rolników, tych, "którzy ciężką pracą zapewniają wyżywienie".

Lepper za współpraca prezydenta i premiera

Zaznaczył, że opowiada się za współpracą prezydenta i rządu. Przekonywał, że prezydent nie musi się kłócić o przysłowiowe miejsce przy stole, a spierać się o najważniejsze sprawy dla Polaków.

Szef Samoobrony zaznaczył, że jako prezydent będzie respektował to, że Polska jest członkiem UE i NATO. Zadeklarował, że jako głowa państwa nie zrobi kroku, by Polska opuściła te struktury, ale będzie dbał o nasze interesy w tych organizacjach. Opowiedział się za tym, by Polska miała z każdym krajem przyjazne stosunki.

Moje procesy to żadna hańba

Nawiązując do punktu swojego programu mówiącego o praworządności, mówił, że 99 proc. jego procesów, było za obronę ludzi pracy robotników i rolników. "To żadna hańba" - podkreślił. Ocenił, że wymiar sprawiedliwości trzeba zreformować, tak by sprawy nie były prowadzone tylko przez jedną osobę. Jego zdaniem, w Polsce na wzór amerykański powinny być ławy przysięgłych.

Zadeklarował się jako gorący zwolennik internetu. Dziękował portalom, internautom za przekazywanie informacji o jego programie. Stwierdził, że "zdecydowana większość" korzystających z sieci go popiera. Opowiedział się za tym, by szerokopasmowy internet był bezpłatny i dostępny dla każdego. Chwalił się, że ma prawie 25 tys. znajomych na jednym z portali społecznościowych, a ponad 100 tys. osób odwiedziło jego blog.

PAP, im