Dorn: piloci latający Tu-154 ćwiczyli latanie... na Embraerach

Dorn: piloci latający Tu-154 ćwiczyli latanie... na Embraerach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ludwik Dorn napisał na swoim blogu, że nie jest prawdą iż piloci 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego nie ćwiczyli na symulatorach. Według posła ćwiczenia miały miejsce, z tymże piloci pułku ćwiczyli latanie na... Embraerach. Embraery to samoloty, które miały zastąpić wysłużone Tu-154M. Jeden z przetargów na samoloty dla VIP-ów odwołano, ponieważ specyfikacja była skonstruowana w taki sposób, że warunki w niej postawione spełniała jedynie firma produkująca Embraery.
"Rzeczpospolita" pisała o tym, że załoga prezydenckiej maszyny nie trenowała w Moskwie na symulatorach ekstremalnych sytuacji, bo od dwóch lat nikt tego w ich pułku nie robi. Generał Czaban powiedział, że dzieje się tak ze względu na to, iż w ocenie polskich Sił Powietrznych - rosyjskie symulatory nie spełniają wysokich standardów. Są one przeznaczone jedynie na podstawowy typ Tupolewa" - przypomina Dorn na swoim blogu.


"Na Komisji Obrony Narodowej w tydzień temu przedstawiciele MON powiedzieli nieco więcej. Nie jest prawdą, że piloci 36 splt nie szkolili się na symulatorach. Szkolili się. Nie w Moskwie, a w Szwajcarii. I nie na symulatorach Tu-154, a Embraera" - dodaje i zapowiada, że wkrótce napisze nieco więcej o Embraerach.

arb