Palikot: ochronimy Polskę przed ciemnogrodem

Palikot: ochronimy Polskę przed ciemnogrodem

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
Kontrowersyjny poseł PO nie próżnuje. Po jego zeszłotygodniowym ataku na zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego skutkiem są pogłoski o możliwości wykluczenia go z klubu PO, Palikot stanął na czele Ruchu Poparcia samego siebie. Polityk wyraził nadzieję, że on i jego Ruch Poparcia "ochronią Polskę przed ciemnogrodem".
- Nie damy się ani zastraszyć ani zamknąć. Nie boimy się straszenia grzechem czy PIEKŁEM. Wierzymy w człowieka i jego rozum. Mamy przekonanie, że ta najbardziej prawdopodobna wersja zdarzeń, a mianowicie, że to prezydent Kaczyński wymusił lądowanie, że ona nigdy nie ujrzy dziennego światła. Gdzie bowiem znajdzie się odpowiedni prokurator, który przeciwstawi się biskupom i elitom, które - jak widać - pochopnie pochowały Lecha Kaczyńskiego na Wawelu? – pyta kontrowersyjny poseł.

Na blogu szef lubelskiego PO twierdzi, że aż 10 milionów osób jest przekonanych, iż winę za katastrofę prezydenckiego TU-154 ponosi Lech Kaczyński i ludzie z jego otoczenia. Trudno powiedzieć skąd kontrowersyjny poseł wziął te dane. Podobno to on sam przeprowadził sondaż. Co ciekawe, do tej pory na jego stronie swoje poparcie dla niego wyraziło jedynie  trochę ponad 7000 osób.  To „niemała" rozbieżność.

Choć 7000 osób to zaledwie ułamek 10 milionów, to Palikot na swojej stronie twierdzi, że odniósł ogromny sukces. Twierdzi, że jest to najwspanialszy sukces walki o wolność słowa i dbałości o prawdę historyczną. Wyraża nadzieję, że gromadzone przez niego poparcie będzie stanowiło tamę dla- według niego- pisowskiej propagandy budowanej wokół tragicznych wydarzeń  z 10 kwietnia.

Palikot idzie jednak dalej, ma nadzieję że on i jego Ruch Poparcia "ochronią Polskę przed ciemnogrodem i że ten wspólny głos słyszany na razie w przestrzeni wirtualnej - będzie czytelnym i wyraźnym ostrzeżeniem dla manipulatorów, którym  wydaje się, że używając symboliki krzyża i wciągając w swą grę kościelną hierarchię zakrzyczą prawdę o rzeczywistych przyczynach smoleńskiej katastrofy".

Poseł PO powołuje się też na słowa papieża Grzegorza I Wielkiego, który powiedział „Nawet jeśli prawda może powodować zgorszenie, lepiej dopuścić do zgorszenia niż wyrzec się prawdy".

dp; źródło- blog Janusza Palikota