Sekuła: konfrontacje świadków są "trochę bez sensu"

Sekuła: konfrontacje świadków są "trochę bez sensu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Konfrontacje świadków, kiedy zeznania poprzedników są znane, są trochę bez sensu - twierdzi Mirosław Sekuła, szef komisji hazardowej. Poseł PO odniósł się do pomysłu Beaty Kempy, która jest przekonana o potrzebie takiej konfrontacji.
Posłanka PiS stwierdziła dziś, że jeśli raport z prac komisji przejdzie w wersji zaproponowanej przez Sekułę, to odda sprawę do prokuratury. - Pani Kempa dokonała oceny w trzy minuty po tym, jak raport dostała do ręki. Ta ocena była emocjonalna, a więc bezwartościowa - odpowiada szef komisji hazardowej.

– Zdania co do konfrontacji premiera z byłym szefem CBA nie zmieniłem. Konfrontacje świadków, kiedy zeznania poprzedników są znane, są trochę bez sensu – stwierdził Sekuła. Szef komisji hazardowej powiedział jednak, że „może by się zastanowił, gdyby chodziło o Jacka Cichockiego".

Kempa stwierdziła dziś, że konfrontacja Tuska z Kamińskim jest potrzebna, gdyż według niej różnic w zeznaniach premiera i byłego szefa CBA nie da się usunąć w żaden inny sposób. Komisja hazardowa już w kwietniu, dzięki głosom PO i posła PSL Franciszka Stefaniuka, odrzuciła wniosek PiS w sprawie takiego spotkania.

TVN24; dp