Kowal: rezolucja Dumy w sprawie Katynia? To gest i tylko gest

Kowal: rezolucja Dumy w sprawie Katynia? To gest i tylko gest

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Kowal (fot. FORUM)
- Rosja w sprawie Katynia prowadzi grę na dwóch fortepianach. Jeden fortepian to gesty symboliczne, drugi to kwestie kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej i dokumentów, które mogą pomagać polskim obywatelom w dochodzeniu swoich praw - ocenia rezolucję przyjętą przez Dumę, w której pojawia się stwierdzenie, że Katyń był "zbrodnią reżimu stalinowskiego" eurodeputowany Paweł Kowal. Kowal, w rozmowie z "Polską The Times" podkreśla, że gesty dobrej woli trzeba przyjmować z dobrą wolą, pamiętając jednocześnie, że "gesty to wyłącznie gesty".
- Moim zdaniem zbrodnia katyńska jest ludobójstwem - nie ma wątpliwości eurodeputowany PJN. Kowal zwraca uwagę, że Rosja wciąż "nie ujawniła całej dokumentacji ze śledztwa". - Te dokumenty, oprócz dowodzenia w kwestii ludobójstwa, byłyby pomocne polskim obywatelom w dowodzeniu swoich racji obywatelom przed trybunałem w Strasburgu - zauważa. I dodaje, że polski rząd powinien wspierać roszczenia swoich obywateli. Eurodeputowany dziwi się, że "osoby, które zdają sobie sprawę ze stanu kwestii katyńskiej przedstawiają opinii publicznej działania w sferze emocjonalnej, tak jakby to było spełnienie prawnych postulatów państwa polskiego". - Na pewno strona rosyjska zabiega dzisiaj o dobre relacje z Polską, także dlatego, że mamy w przyszłym roku prezydencję. I to bardzo dobry moment dla polskiej dyplomacji, by powalczyć trochę na arenie międzynarodowej, uregulować sprawy, które są trudne w relacjach polsko-rosyjskich - podkreśla Kowal.

"Polska The Times", arb