Schetyna o Ludwiczuku: przykro, że musimy słuchać jak się rozmawia w polityce

Schetyna o Ludwiczuku: przykro, że musimy słuchać jak się rozmawia w polityce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna uważa, że zachowanie senatora PO Romana Ludwiczuka - który miał proponować stanowisko wicestarosty wałbrzyskiego pełnomocnikowi sztabu wyborczego rywala PO - było nie do zaakceptowania. Jego zdaniem nie ma jednak mowy o korupcji politycznej.
- Ta rozmowa była bardzo niezręczna i zła. To jest rzecz, której nie można akceptować: i języka, i sposobu rozmowy. Korupcji politycznej w tym nie ma, co nie usprawiedliwia w żaden sposób senatora - ocenił Schetyna w rozmowie z Polskim Radiem. Dodał, że o tym, czy mieliśmy do czynienia z korupcją ostatecznie przesądzi prokuratura. Zaznaczył też, że "sposób, styl, język jest nie do zaakceptowania i to musimy odrzucić".

Marszałek Sejmu zwrócił również uwagę na fakt, że rozmowa Ludwiczuka z Rosiakiem została nagrana przez tego drugiego bez wiedzy senatora PO. - To się stało w Polsce normą, przykre jest, że musimy słuchać tego języka i musimy słyszeć, jak się w polskiej polityce rozmawia - przyznał Schetyna. Odrzucił jednak swoją odpowiedzialność, jako szefa PO w woj. dolnośląskim, za zachowanie senatora z Wałbrzycha. - Nie jestem odpowiedzialny za wszystkich mieszkańców regionu - podkreślił.

 Przeczytaj więcej o aferze w Wałbrzychu

W środę sztab wyborczy Mirosława Lubińskiego, kandydata na prezydenta Wałbrzycha z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, zawiadomił wałbrzyską prokuraturę o "popełnieniu korupcji politycznej przez senatora PO Romana Ludwiczuka". Senator miał proponować pełnomocnikowi sztabu wyborczego Lubińskiego Longinowi Rosiakowi stanowisko wicestarosty wałbrzyskiego, a jego żonie pracę w jednej ze spółek miejskich oraz atrakcyjny wyjazd na wakacje, jeśli ten przejdzie na jego stronę. Ludwiczuk jest szefem sztabu Piotra Kruczkowskiego, obecnego prezydenta Wałbrzycha, który ponownie ubiega się o to stanowisko. W I turze wyborów Lubiński zdobył 26,8 proc., a Kruczkowski 24,7 proc.

Polskie Radio, arb