Zamach w Moskwie: Polacy nie zostali ranni

Zamach w Moskwie: Polacy nie zostali ranni

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
- Wśród rannych w samobójczym zamachu bombowym na lotnisku Domodiedowo w Moskwie nie ma Polaków - poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Może się okazać, że obywatel Polski zginął w zamachu - dziewięć ofiar poniedziałkowego ataku nie zostało jeszcze zidentyfikowanych.
W poniedziałkowym zamachu na największym lotnisku w Rosji śmierć poniosło 35 osób, w tym ośmioro cudzoziemców. Rannych w  zamachu zostało ponad 180 osób. Bosacki przyznał, że MSZ nie ma pewności, czy wśród śmiertelnych ofiar nie ma Polaków. To okaże się, gdy zabici zostaną zidentyfikowani.  Wśród zidentyfikowanych osób, które zginęły w zamachu, są m.in. obywatele Bułgarii, Kirgistanu, Niemiec, Tadżykistanu, Ukrainy, Uzbekistanu i Wielkiej Brytanii (dwie osoby).

Do eksplozji na moskiewskim lotnisku doszło w poniedziałek około godz. 14.37 czasu polskiego w hali przylotów, przy wyjściu z zielonej strefy celnej, obok jednej z  tamtejszych kawiarni. Siłę eksplozji eksperci oszacowali wstępnie na 5-7 kg trotylu. Ładunek wybuchowy był wypełniony metalowymi elementami potęgującymi siłę rażenia.

Według źródeł milicyjnych, na które we wtorek rano powołuje się agencja RIA-Nowosti, zamach został prawdopodobnie przeprowadzony przez samobójczynię.

zew, PAP