Sikorski powiedział, że "jeśli ktoś się teraz decyduje na wyjazd, to robi to na własną odpowiedzialność". - Tak samo, jeśli ktoś decyduje się na wyjazd do większych miast, gdzie mają miejsce zamieszki - dodał i powiedział również, że "akty przemocy czy bandytyzmu do jakich dochodzi w Egipcie na razie nie są skierowane przeciwko obcokrajowcom". - Ale sytuacja jest mało przewidywalna - stwierdził Sikorski.
W obecnej sytuacji w Egipcie MSZ odradza podróże do tego kraju. To nasza rekomendacja - powiedział w niedzielę rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Jak podkreślił, jeśli ktoś mimo tej rekomendacji zdecyduje się na własną odpowiedzialność na tego typu podróże, "chcemy go poinformować, że w naszej ocenie mamy tam do czynienia z pogarszającymi się warunkami". - Zwłaszcza w dwóch obszarach: po pierwsze, wzrasta ryzyko i akty przestępczości pospolitej i po drugie, pogarszają się sprawy zaopatrzenia oraz transportu - mówił Bosacki.
tvn24, ps, pap