Medale św. Jerzego - za krytykę Kościoła i obronę inteligenckiego etosu

Medale św. Jerzego - za krytykę Kościoła i obronę inteligenckiego etosu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dominikanin o. Ludwik Wiśniewski i prof. Jerzy Jedlicki otrzymali w sobotę Medale św. Jerzego przyznawane przez "Tygodnik Powszechny". Prezydent Bronisław Komorowski, który wraz z żoną uczestniczy w uroczystości, odznaczył ks. Adama Bonieckiego, który przechodzi na emeryturę z funkcji redaktora naczelnego Tygodnika.

Jak mówił w laudacji redaktor naczelny Tygodnika i przewodniczący kapituły nagrody ks. Adam Boniecki, o. Wiśniewski otrzymał nagrodę za  "trwającą od lat konsekwentną walkę ze smokiem hipokryzji, to znaczy biernego udawania, że wszystko jest w porządku, kiedy w porządku nie  jest". Laureat "przebił wielki kolorowy balon pozorów i obnażył prawdę o swoistym triumfalizmie, o gorszącym podziale Kościoła, o zatraceniu granicy między religią i polityką, prawdę o  nieumiejętności komunikowania duchownych ze światem" - mówił ks. Boniecki.

Historyk idei prof. Jerzy Jedlicki przedstawiony został przez kapitułę nagrody jako "wytrwały strażnik i komentator inteligenckiego losu i etosu. Obrońca poniżonych i wykluczonych, czujny komentator polskich przygód z wolnością, który własnym przykładem świadczy, że  cywilizacja szacunku jest możliwa".

Wcześniej prezydent Bronisław Komorowski, który odznaczył ks. Adama Boniekiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, złożył podziękowania jemu i środowisku skupionemu wokół "Tygodnika Powszechnego".

- Możemy dzisiaj wspólnie podziękować ks. Adamowi Bonieckiemu, możemy razem podziękować z wszystkimi, z całym państwem, całym narodem, bo taki jest przywilej prezydenta, że może i odznaczać, i dziękować w imieniu wszystkich – mówił Komorowski. Jak podkreślił, podziękowania nie są skierowane tylko do ks. Bonieckiego, ale „także pod adresem wielkiego dzieła" jakim jest "Tygodnik Powszechny". - Niełatwo jest pracować w tak niezwykłym środowisku, w tak niezwykłej instytucji, o której chyba słusznie mówiono, że była czymś absolutnie niezwykłym między Łabą a  Władywostokiem – zaznaczył prezydent.

Komorowski podziękował środowisku Tygodnika „za odwagę w formułowaniu myśli, w formułowaniu pytań, dawaniu odpowiedzi na pytania, które gdzieś nas tam zawsze nurtowały". „Chcę podziękować za to, że całe środowisko kształtując samo siebie, kształtowało chyba dwa polskie pokolenia w tym także to, które zdołało odzyskać wolność, zbudować demokrację" – podkreślił. Jak dodał, to pokolenie, któremu udało się też zmodernizować i  zmienić Polskę, „zachowując to, co było fundamentem naszego narodu przez tysiąc lat".

Prezydent podziękował także za formułowanie nowych wyzwań w wolnej, demokratycznej ojczyźnie. - To równie niezwykle ważne i równie niezwykle trudne wyzwanie, któremu Państwo sprostaliście – mówił.

Jak podkreślił, " 'Tygodnik Powszechny' jest potrzebny w dalszym ciągu, jest potrzebny także ks. Adam Boniecki". - Chciałem wyrazić nadzieję, że ks. Adam Boniecki będzie dalej obecny nie tylko na łamach 'Tygodnika Powszechnego', że będzie także obecny w żywej, ważnej, czasami w bardzo odważnej debacie, która przecież w Polsce się nie  skończyła" – mówił prezydent.

Ks. Adam Boniecki z końcem marca odchodzi na emeryturę z funkcji redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego". Stanowisko to obejmie jego dotychczasowy zastępca Piotr Mucharski.

em, pap