Premier: Kopacz? Odważna kobieta z kwalifikacjami

Premier: Kopacz? Odważna kobieta z kwalifikacjami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Premier Donald Tusk ocenił w czwartek podczas sejmowej debaty, że Ewa Kopacz jako minister zdrowia ma odwagę, gotowość do poświęcenia i kwalifikacje, żeby sprawować swój urząd.
- Trzeba naprawdę mieć odwagę, mieć gotowość do poświęcenia, kwalifikacje, żeby sprawować urząd, jak to robi minister Ewa Kopacz i tak wyraźnie odróżniać się od poprzedników - mówił premier w Sejmie podczas debaty nad wnioskiem PiS o odwołanie szefowej resortu zdrowia.

Tusk: Religa chciał komercjalizować szpitale. Teraz PiS sie sprzeciwia

PJN o odwołaniu Kopacz: wstrzymamy się od głosu

Nawiązując do decyzji o niezakupieniu szczepionek przeciwko grypie A/H1N1 szef rządu przypomniał, że Kopacz "jako jedyna w Europie postawiła się firmom farmaceutycznym, a po kilku miesiącach zbierała gratulacje ze wszystkich stolic, które dały się namówić na ten dziwny biznes". - Panowie, stający dzisiaj za wnioskiem o odwołanie minister Kopacz, tchórzliwie stanęli po stronie silnej, dysponującej gigantycznymi pieniędzmi machiny propagandowej, a nie po stronie polskiego pacjenta i polskiego podatnika - mówił premier. - Tamta sytuacja jest figurą, która opisuje działania tych, którzy dzisiaj stają za wnioskiem o odwołanie minister Kopacz - dodał.

Piecha: Kopacz dba o pacjentów tylko w hasłach

SLD jeszcze nie wie, czy zagłosuje "za" odwołaniem Kopacz

Tusk zwrócił też uwagę, że Kopacz była w Moskwie w "najtrudniejszych momentach" przy identyfikacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. - O wiele łatwiej było tutaj przywalić pani minister, a ci, którzy noszą spodnie, powinni prezentować w sytuacjach krytycznych przynajmniej tyle samo odwagi, twardości, jak te, które noszą spódnice i sukienki - dodał.

Premier nawiązał też do wystąpienia Bolesława Piechy (PiS), który prezentował wniosek o wyrażenie Kopacz wotum nieufności. - Jakże dwuznacznie brzmią słowa posła Piechy, kiedy mówi o mętnej wodzie i interesach, jakie łatwiej robić w mętnej wodzie. Tylko przez potrzebę powściągliwości, bo trzeba rozmawiać o pacjentach, a nie o politykach, nie będę przypominał wszystkich okoliczności sprawowania urzędu przez dzisiejszego wnioskodawcę - podkreślił szef rządu.

pap, ps