Gowin: związki partnerskie? Zagłosuję przeciwko

Gowin: związki partnerskie? Zagłosuję przeciwko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot. strona posła) 
Nie dojrzałem i nigdy do niej nie dojrzeję - tak o swoim podejściu do ustawy o związkach partnerskich mówi poseł PO Jarosław Gowin. - Na pewno ręki za taką ustawą nie podniosę - dodaje.
Klub SLD zapowiedział, że złoży w Sejmie projekt ustawy o związkach partnerskich. Przewiduje on możliwość zawierania związków partnerskich również przez osoby tej samej płci, prawo do wspólnoty majątkowej, wspólne opodatkowanie i dziedziczenie po zmarłym partnerze.  Premier Donald Tusk uważa, że projekt ustawy o związkach partnerskich można "wziąć na tapetę" jako jeden z pierwszych projektów w przyszłej kadencji Sejmu. - Jeżeli chodzi o związki partnerskie, ja jestem gotowy do dyskusji w tej kwestii

- Ustawa o związkach partnerskich tylnymi drzwiami wprowadzałaby małżeństwa homoseksualne. Dla mnie z definicji małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Tak z resztą definiuje je nasza konstytucja - mówi Jarosław Gowin. Według niego "w tym całym projekcie nie chodzi naprawdę o dobro konkretnych ludzi, tylko o przeprowadzenie rewolucji obyczajowej, o odejście od tradycyjnej moralności".

Gowin powiedział, że "dzieci należy wychowywać w przekonaniu, że zgodny z porządkiem moralnym jest związek kobiety i mężczyzny, a nie dwu kobiet czy dwu mężczyzn". - Natychmiast rozpoczęłaby się walka o przyznanie homoseksualistom prawa do adopcji - stwierdził i zaznaczył, że "nie odmawia równych praw, ale równość nie oznacza identyczności". Na sugestię, że ponad 50 proc. Polaków i 2/3 wyborców PO jest "za" ustawą o związkach partnerskich, Gowin powiedział: - Być może jestem w mniejszości, ale ona tez ma prawo głosić swoje poglądy. Staram się postępować według tego, co mówią mi rozum i sumienie.

Na koniec poseł Platformy zapewnił, że będzie głosował przeciw ustawie o związkach partnerskich. - Nie wyobrażam sobie, że w takiej sprawie będzie dyscyplina - dodał.

"Gazeta Wyborcza", ps, PAP