Ok. 50 tys. mieszkańców Gliwic zostało w sobotę pozbawionych prądu w wyniku pożaru stacji przekaźnikowej - poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego.
Prądu pozbawiony został m.in. szpital onkologiczny, który korzysta jednak z awaryjnego zasilania oraz osiedla: Kopernika, Sztabu Powstańczego i Obrońców Pokoju.
Jak poinformował rzecznik Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego Łukasz Zimnoch, zasilanie prawdopodobnie uda się przywrócić około północy.
Spaliła się stacja przekaźnikowa wysokiego napięcia, w wyniku czego zostało uszkodzonych kilkadziesiąt stacji przekaźnikowych niskiego i średniego napięcia. Przyczyny pożaru nie są znane. Straty oszacowano wstępnie na 2 mln zł.
IrP, pap
Jak poinformował rzecznik Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego Łukasz Zimnoch, zasilanie prawdopodobnie uda się przywrócić około północy.
Spaliła się stacja przekaźnikowa wysokiego napięcia, w wyniku czego zostało uszkodzonych kilkadziesiąt stacji przekaźnikowych niskiego i średniego napięcia. Przyczyny pożaru nie są znane. Straty oszacowano wstępnie na 2 mln zł.
IrP, pap