Cztery pożary od uderzenia pioruna, zalane piwnice, zatkane przepusty i mostki oraz kilkanaście połamanych drzew, to skutki burz na Podkarpaciu.
Jak poinformował w poniedziałek rano oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie Wiesław Wisz, "45 razy strażacy wyjeżdżali do pompowania zalanych piwnic, udrażniania przepustów i mostków".
"W czterech przypadkach przyczyną pożaru były wyładowania atmosferyczne. Od uderzenia pioruna spłonęły budynki gospodarcze w Maziarni i Szyperkach koło Niska, w Kołaczycach w powiecie jasielskim i Woli Zartyckiej w powiecie leżajskim" - powiedział Wisz.
Kilkakrotnie strażacy wyjeżdżali także do usuwania powalonych przez wiatr lub pioruny drzew, które tarasowały drogi lub zagrażały budynkom i sieci energetycznej.
em, pap
"W czterech przypadkach przyczyną pożaru były wyładowania atmosferyczne. Od uderzenia pioruna spłonęły budynki gospodarcze w Maziarni i Szyperkach koło Niska, w Kołaczycach w powiecie jasielskim i Woli Zartyckiej w powiecie leżajskim" - powiedział Wisz.
Kilkakrotnie strażacy wyjeżdżali także do usuwania powalonych przez wiatr lub pioruny drzew, które tarasowały drogi lub zagrażały budynkom i sieci energetycznej.
em, pap