Korupcja w PZPN? Mucha zawiadomiła prokuraturę

Korupcja w PZPN? Mucha zawiadomiła prokuraturę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Lato będzie miał problem? (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Minister sportu i turystyki Joanna Mucha poinformowała, że złożyła do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z opublikowanymi taśmami mającymi świadczyć o korupcji w PZPN.
- Udawałam się na zjazd PZPN, gdy dowiedziałam się, że mamy doczynienia z sytuacją dziwną, bardzo niestandardową. Zostały mi przedstawione nagrania, które wywołały tę dzisiejszą medialną burzę i w  związku z tym, że zawierają treści bardzo poważne i bardzo zaskakujące, w  trybie natychmiastowym zostało złożone przeze mnie pismo do prokuratora generalnego Andrzeja Seremata, zawierające zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o przestępstwo przekupstwa menedżerskiego opisane w art. 296. Kodeksu Karnego - poinformowała Mucha.

Potwierdziła także, że o sprawie poinformowała Centralne Biuro Antykorupcyjne. Przekazała też materiały. - Były dwie płyty. Na jednej z  nich było nagranie audiowizualne, na drugiej były nagrania głosów. Chyba było to siedem nagrań - mówiła.

Mucha nie oskarża. "Najpierw prokuratura i CBA"

Mucha powiedziała, że nie chce formułować oskarżeń i czeka na wyniki weryfikacji przekazanych materiałów oraz na wyjaśnienia, których w trybie natychmiastowym zażądała od PZPN. - Nie będę kierowała żadnych podejrzeń związanych z konkretnymi osobami. Na tych nagraniach ani nie widać osób, ani nie jestem w stanie rozszyfrować wszystkich głosów, chociaż oczywiście określone podejrzenia mam. To muszą zweryfikować prokuratura i CBA. To są wszystkie narzędzia ministrowi sportu i turystyki i wszystkie zostały przez nas wykorzystane. Teraz poczekamy na ciąg dalszy - podkreśliła.

Pytana o możliwość wprowadzenia do PZPN kuratora, Mucha odpowiedziała, że według nowej ustawy o sporcie kuratora powołuje sąd, a  nie minister. - Ja mogę tylko wnioskować o to do sądu. Wszelkie decyzję będę rozpatrywała dopiero po otrzymaniu wyjaśnień z PZPN - oświadczyła.

Taśmy Grenia

W dniu zjazdu PZPN w Warszawie prezes Podkarpackiego ZPN Kazimierz Greń, który nie jest delegatem na zjazd, na podstawie nagrania ukrytą kamerą zarzucił prezesowi PZPN Grzegorzowi Lacie i sekretarzowi generalnemu PZPN Zdzisławowi Kręcinie korupcję przy budowie siedziby PZPN w warszawskim Wilanowie. Lato i Kręcina nie chcieli komentować tej sprawy.

zew, PAP