Koziej pisze do Kaczyńskiego: co dalej z RBN?

Koziej pisze do Kaczyńskiego: co dalej z RBN?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński, fot. PiS 
Szef BBN gen. Stanisław Koziej poinformował, że w poniedziałek wysłał pismo do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o wyjaśnienie, czy podtrzymuje swoją decyzję o rezygnacji z członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego.
Koziej przypomniał, że Kaczyński zrezygnował z członkostwa w RBN 8 listopada 2010 roku. - W związku z przygotowywaniem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w zmienionym po wyborach parlamentarnych składzie wystąpiłem do pana prezesa z pismem, z prośbą o wyjaśnienie, czy po wyborach parlamentarnych podtrzymuje swoją decyzję, czy też jest zainteresowany udziałem w posiedzeniach RBN i w związku z tym zamierza wycofać rezygnację - powiedział Koziej.

Jak zaznaczył, zgodnie z przyjętą przez prezydenta Bronisława Komorowskiego zasadą w skład RBN powoływani są marszałkowie Sejmu i Senatu, prezes i wiceprezes Rady Ministrów, ministrowie spraw zagranicznych, obrony narodowej, spraw wewnętrznych, a także szefowie partii politycznych mających swoje kluby parlamentarne.

Gen. Koziej poinformował, że w związku ze zmianami na scenie politycznej po październikowych wyborach prezydent zamierza uzupełnić skład RBN o: marszałek Sejmu Ewę Kopacz, szefa MSW Jacka Cichockiego oraz szefów partii - Janusza Palikota (Ruch Palikota) i Leszka Millera (SLD). Dodał, że w przyszłości do RBN może zostać powołany także szef partii, którą zamierza utworzyć parlamentarny klub Solidarnej Polski.

Szef BBN poinformował, że prezydent zamierza zwołać pierwsze posiedzenie RBN w nowym składzie w styczniu. Jak podkreślił, prezydent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, co będzie tematem tego spotkania, ale - jak dodał - są "pewne kwestie strategiczne", które mogą zostać poruszone.

W RBN nadal będą: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, premier, szef PO Donald Tusk, wicepremier, minister gospodarki, szef PSL Waldemar Pawlak, szef BBN Stanisław Koziej, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz minister obrony Tomasz Siemoniak. Rezygnując w listopadzie ubiegłego roku z zasiadania w RBN prezes PiS swoją decyzję uzasadnił negatywną oceną m.in. sposobu negocjowania przez rząd umowy gazowej z Rosją oraz podejściem rządu i prezydenta do zmian Traktatu Lizbońskiego.

pap, ps