- Dziś istnienie komunizmu w Polsce może wydawać się nierealne, jednak współczesna interpretacja faktów z lat 80-tych skłania nas, aby ciągle walczyć z tą ideologią - tłumaczył Gaszyński. Manifestanci zebrali się na Placu Katedralnym, skąd wyruszyli do wrocławskiego Rynku. - Jesteśmy tu, by zaprotestować przeciwko komunistom, którzy byli wtedy i którzy dziś często pod przefarbowanymi strojami mają się dobrze pośród polskiego establishmentu - mówił do zebranych Gaszyński.
Manifestanci idąc ulicami Wrocławia skandowali hasła: "Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę", "Znajdzie się cela dla Jaruzela", "Bóg, Honor i Ojczyzna". Według policji podczas pochodu nie doszło do żadnych incydentów. Służby szacują, że w manifestacji wzięło udział około tysiąc osób.
PAP, arb