Wiatr: sam nie zrezygnuję

Wiatr: sam nie zrezygnuję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdecydowanie nie podam się do dymisji, "przynajmniej nie w tych dniach", oświadczył Sławomir Wiatr, który wcześniej przyznał się do współpracy z PRL-owskim wywiadem.
"W momencie, gdy funkcjonariusz rządu, w tym przypadku Kancelarii Premiera, przyjmuje nominację, jest cały czas w dyspozycji pana premiera i przy tym pozostanę" - powiedział.

"Dzisiaj, gdybym się podał do dymisji, to zakwestionowałbym sposób myślenia całej naszej formacji, sposób myślenia, z którym szliśmy do wyborów" - uważa pełnomocnik rządu ds. informacji europejskiej.

"Tę komórkę wywiadu, dla której pracowałem, interesowały wyłącznie analizy natury politologicznej".

"Nigdy nie zostałem postawiony - to nie jest deklaracja mojej heroicznej postawy, że ja odrzuciłem jakieś formy współpracy -  przed sytuacją, która moralnie byłaby dwuznaczna, żebym miał donosić na jakiś ludzi, w ogóle na jakichkolwiek ludzi, na  jakiekolwiek organizacje bądź państwa" - deklarował jako gość telewizyjnej Jedynki.

W innych formacjach znajdują się ludzie, którzy mają dokładnie taką samą sytuację jak ja, złożyli takie samo oświadczenie lustracyjne i mimo to mogą być pozytywnymi bohaterami polskiej sceny politycznej, uważa.

Wiatr przyznał, że był tajnym i świadomym współpracownikiem służb specjalnych PRL - jego oświadczenie znalazło się w "Monitorze Polskim" nr 36 z 28 sierpnia.
em, pap