CBOS: PO traci 7 punktów procentowych poparcia

CBOS: PO traci 7 punktów procentowych poparcia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gdyby wybory odbyły się dziś układ sił w Sejmie w znaczący sposób by się nie zmienił (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski) 
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku lutego, PO mogłaby liczyć na poparcie 33 proc. badanych przez CBOS osób deklarujących udział w głosowaniu. Na PiS zagłosowałoby 19 proc.
Oprócz PO i PiS w Sejmie znalazłyby się jeszcze Ruch Palikota z poparciem 9 proc. ankietowanych, SLD na które chce głosować 8 proc. respondentów i PSL popierany przez 7 proc. badanych. Progu wyborczego nie przekroczyłyby natomiast Solidarna Polska (3 proc.), Polska Jest Najważniejsza (2 proc.), Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkiego (2 proc.) i  Polska Partia Pracy (1 proc.). Żaden z respondentów CBOS, zamierzających wziąć udział w wyborach, nie poparł Prawicy Rzeczypospolitej. Na "inne ugrupowanie" chciałby zagłosować 2  proc. badanych. 15 proc. ankietowanych, którzy chcą wziąć udział w głosowaniu, nie wiedziało, którą partię poprzeć.

W porównaniu do ubiegłego miesiąca notowania PO pogorszyły się o 7 punktów proc. (w porównaniu do  sondażu CBOS przeprowadzonego w styczniu). Poparcie dla PiS i Ruchu Palikota zwiększyło się o 1 punkt proc. Najwięcej - 4 punkty procentowe poparcia - zyskało w ciągu roku SLD. Poparcie dla PSL utrzymało się na niezmienionym poziomie, a Solidarna Polska - w porównaniu ze styczniem - zyskała 1 punkt proc.

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w lutym, udział w nich zadeklarowało 57 proc. ankietowanych (bez z zmian w porównaniu ze styczniem), na pewno nie uczestniczyłoby w  nich 29 proc. (o 3 punkty proc. więcej niż w poprzednim sondażu), zdania w  tej sprawie nie miało natomiast 14 proc. respondentów (o 2 punkty proc. mniej niż w styczniu).

Sondaż został przeprowadzony w dniach 3-9 lutego na liczącej 999 osób grupie dorosłych mieszkańców Polski.

PAP, arb