Około dwóch piątych ankietowanych (od 37 proc. do 44 proc.) przejawia pozytywne uczucia wobec Chorwatów, Niemców, Greków, Litwinów, Bułgarów i Gruzinów. Przeważają one nad negatywnymi mniej więcej dwukrotnie. Około jednej trzeciej badanych (od 29 proc. do 34 proc.) deklaruje sympatię do Rosjan, Białorusinów, Żydów, Ormian, Chińczyków, Ukraińców, Egipcjan, Serbów oraz Wietnamczyków. W przypadku tych narodów CBOS odnotował relatywnie niewielką przewagę uczuć pozytywnych nad negatywnymi bądź względną równowagę sympatii i niechęci. W stosunku do kolejnych pięciu nacji - Turków, Libijczyków, Rumunów, Romów i Arabów - przeważa niechęć, przy czym wobec Romów i Arabów jest ona wyrażana dwukrotnie częściej niż sympatia.
W porównaniu z rokiem ubiegłym CBOS odnotował wzrost sympatii do dwudziestu ośmiu narodów, na co wskazują średnie ocen. W większości przypadków zmiany są jednak niewielkie. Relatywnie największa poprawa nastawienia nastąpiła w stosunku do Norwegów, Słowaków, Anglików i Szwedów. Wobec członków sześciu narodów CBOS zaobserwował wzrost niechęci, przy czym w stosunku do pięciu z nich - Chińczyków, Wietnamczyków, Turków, Litwinów, Arabów - jest on niewielki. Jedynie stosunek do Greków uległ bardziej zauważalnemu pogorszeniu, co prawdopodobnie ma związek z kryzysem ekonomicznym w Grecji.
CBOS przeprowadził badanie w dniach 5-11 stycznia 2012 roku na liczącej 1058 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.PAP, arb
