Wagony z siarką pod Częstochową już nie płoną

Wagony z siarką pod Częstochową już nie płoną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie ma informacji o ofiarach (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Kilkanaście wagonów pociągu z siarką zapaliło się w pobliżu przystanku Rząsawa koło Częstochowy. Pożar został opanowany.
Wagony przewożące granulowaną siarkę przemysłową były pokrywane pianą i zraszane rozproszonym strumieniem. - Tam się tylko tliło, nie paliło się żywym ogniem - powiedział dyżurny częstochowskiej straży. Pożar został opanowany, a wagony nadal będą dozorowane. Trwa dogaszanie.

- Do zapłonu siarki doszło ok. godz. 12.50 na torze nr 1  linii nr 146, w stacji Rząsawa, w okolicach miejscowości Kościelec. To  linia z Częstochowy do Chorzewa Siemkowic, z niewielkim ruchem pasażerskim. Pożar objął 14 wagonów - poinformował rzecznik Straży Ochrony Kolei starszy inspektor Paweł Boczek.

Wagony - przewożące granulowaną siarkę przemysłową - były częścią pociągu towarowego relacji Strzegomek – Gdańsk Port Północny, prowadzącego 30 wagonów. W akcji gaszenia pożaru brali udział funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i straży pożarnej z Częstochowy.

Po zauważeniu pożaru pociąg udało się przetoczyć na boczny tor. Linia z Częstochowy do Chorzewa Siemkowic została zamknięta, odcięto również zasilanie trakcji elektrycznej. Akcję gaśniczą - po rozpoznaniu miejsca pożaru - rozpoczęto ok. godz. 15. Uczestniczyło w niej siedem jednostek gaśniczych i ratowniczych. Od początku akcji gaśniczej nie było informacji o poszkodowanych, ani o zagrożeniu dla ludzi.

ja, zew, PAP