Śląskie SLD zmienia oblicze - Balt zastąpił Zaborowskiego

Śląskie SLD zmienia oblicze - Balt zastąpił Zaborowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Balt (fot. Facebook)
Częstochowski poseł Marek Balt został nowym szefem śląskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Parlamentarzysta ponad 20 głosami pokonał dotychczasowego przewodniczącego Zbyszka Zaborowskiego, który kierował regionalnym Sojuszem od 9 lat.
- Ta kampania była inna niż zwykle. Kłóciły się poglądy, nie osoby - mówił po wyborze Balt, proponując Zaborowskiemu współpracę. Świeżo upieczony szef śląskich struktur wyraził nadzieję, że SLD ponownie stanie się partią, która zyska wpływ na  zarządzanie woj. śląskim.

Balt zapowiedział nową jakość w śląskim SLD. - Więcej pracy, więcej rozmów z ludźmi, więcej działania. Komentowanie tego co dzieje się np. w  służbie zdrowia w woj. śląskim, złego zarządzania województwem. Chcemy to zmienić - podkreślił, deklarując, że Sojusz w  regionie będzie partią stałej "rozmowy z ludźmi" i konsultacji społecznych. - Dzisiaj trzeba przekonać rządzących, że propozycje dla Śląska powinny być dużo bardziej aktywne, żeby ograniczać bezrobocie, zwiększać przyrost miejsc pracy i zatrudnienie - dodał nowy szef śląskiego SLD.

Baltowi gratulował zwycięstwa w wyborach m.in. uczestniczący w śląskim zjeździe wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Jego zdaniem obaj szefowie – nowy i  ustępujący – mają „harde dusze", a deklaracje współpracy obu kontrkandydatów dobrze wróżą regionalnym strukturom partii na  przyszłość.

Do dwóch razy sztuka...

39-letni Balt został wybrany dopiero w długim głosowaniu. W pierwszym poparło go 110 delegatów na regionalny zjazd partii, wobec 106 głosów oddanych na Zaborowskiego, a cztery osoby skreśliły obu kandydatów. Baltowi zabrakło więc jednego głosu do większości bezwzględnej i  głosowanie trzeba było powtórzyć. Przed powtórnym głosowaniem prezydent Sosnowca Kazimierz Górski –  jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci śląskiej lewicy –  zaapelował, by obaj kandydaci porozumieli się i nie tworzyli kolejnych podziałów w partii. W odpowiedzi Balt zadeklarował, że gdy zostanie szefem śląskiego SLD, będzie rekomendował Zaborowskiego na wiceszefa partii w kraju. Zaborowski zaś zadeklarował współpracę z Baltem „na wszystkich szczeblach struktury". W powtórzonym głosowaniu na Balta głosowało 119 osób, a Zaborowskiego - 98 delegatów.

Chciał być szefem SLD - porządzi na Śląsku

O Balcie zrobiło się głośno jesienią ubiegłego roku, kiedy wystartował w wyborach na szefa SLD. Uzyskał wówczas 50 głosów - najwięcej głosów spośród trojga kontrkandydatów zwycięskiego Leszka Millera, którego poparło 320 delegatów. W śląskich strukturach Sojuszu już wtedy mówiono nieoficjalnie, że Balt może obiegać się także o fotel szefa śląskiego Sojuszu.

Balt jest absolwentem Politechniki Częstochowskiej, gdzie pracował jako nauczyciel akademicki, związany był też z Hutą Częstochowa. Od 2006 r. był częstochowskim radnym, a w latach 2010-2011 szefem rady miasta. Zasłynął m.in. pomysłem wprowadzenia opłat od przybywających do  Częstochowy turystów i pielgrzymów. W wyborach z 2011 roku zdobył mandat parlamentarzysty. Z kolei 54-letni Zbyszek Zaborowski jest jednym z założycieli Socjaldemokracji Polskiej, a potem SLD. W latach 1994-1999 kierował Socjaldemokracją RP na Śląsku. Od 2003 r. nieprzerwanie stał na czele regionalnych struktur SLD. Był posłem przez cztery kadencje parlamentu, do 2007 r., kiedy po wewnętrznym konflikcie usunięto go z listy wyborczej. Był członkiem zarządu woj. śląskiego poprzedniej kadencji, a od ubiegłego roku ponownie jest posłem. Z wykształcenia jest politologiem, absolwentem Uniwersytetu Śląskiego.

PAP, arb