Jak przypomniała, od 2012 r. ojcom przysługują dwa tygodnie urlopu, który może wykorzystać w dowolnym momencie pierwszego roku życia dziecka - również w trakcie urlopu matki. Do urlopu ojcowskiego ma prawo jedynie ojciec (inaczej niż w przypadku urlopu macierzyńskiego, z którego matka może zrezygnować po 8 tygodniach, wtedy pozostała jego część przysługuje ojcu). Jeśli go nie wykorzysta, przepada.
Nowicka podkreśliła, że wydłużenie urlopu ojcowskiego nie tylko wzmocni więzi rodzinne i polepszy kontakt ojca z dzieckiem, ale też poprawi sytuację kobiet na rynku pracy. Zaznaczyła, że obecnie przepisy pozwalają na korzystanie przez oboje rodziców z urlopów w tym samym czasie.
- My uważamy, że w interesie kobiet jest to, aby ojcowie mogli skorzystać z urlopu w innym czasie niż kobiety. Jednym z powodów dyskryminacji kobiet na rynku pracy jest to, że kobiety pełnią nie tylko funkcję rozrodczą, ale i opiekuńczą - podkreśliła. Jak dodała, dłuższe urlopy ojcowskie będą sprzyjać także partnerskiemu podziałowi domowych obowiązków.
Obecni na konferencji posłowie Ruchu Armand Ryfiński i Maciej Mroczek - obaj mają po dwoje dzieci - podkreślali, że ojcostwo to ważne wydarzenie nie tylko w życiu matki, ale też ojca i nowocześni ojcowie chcą spędzać więcej czasu ze swoimi pociechami. - Nikogo nie dziwi już widok ojca samotnie spacerującego z wózkiem, tak jak nie dziwi mężczyzna w kuchni - podkreślił Mroczek.
ja, PAP
