- Od momentu rozpoczęcia prac zaistniały okoliczności niezależne od nas jako wykonawcy. Jesteśmy w trakcie rozmów z GDDKiA na temat wydłużenia terminu realizacji inwestycji i jesteśmy przekonani, że osiągniemy porozumienie - oświadczył "GPC" Krzysztof Woch, rzecznik spółki Hydrobudowa Polska SA.
"Niezależne okoliczności" to głównie problemy firmy DSS, która jest w likwidacji. - Pierwotny termin zakończenia kontraktu jest mało prawdopodobny ze względu na duże opóźnienia po stronie wykonawcy - dodała Urszula Nelken, rzeczniczka GDDKiA.
- Z powodu działań syndyka masy upadłościowej odstąpiono od umowy z Hydrobudową na dostarczenie kruszywa. To Hydrobudowa nie wywiązywała się ze wszystkich zapisów umowy - powiedziała Małgorzata Then, członek zarządu DSS.
zew, PAP, "Gazeta Polska Codziennie"