MSW: w Warszawie jest już wielu Rosjan - warszawiacy traktują ich życzliwie

MSW: w Warszawie jest już wielu Rosjan - warszawiacy traktują ich życzliwie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Cichocki (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
W dniu meczu Polska-Rosja na Stadionie Narodowym, na ulicach Warszawy będzie więcej policjantów. Wzmożona zostanie też kontrola bezpieczeństwa przy wejściach na stadion - zapowiedział szef MSW Jacek Cichocki. Minister spraw wewnętrznych uczestniczył przed południem w konferencji prasowej w Krajowym Centrum Medialnym.
Cichocki poinformował, że stołeczna policja zdecydowała o wysłaniu na  ulice miasta większej liczby patroli niż w poprzednich dniach turnieju. - Może się zdarzyć, że patrole będą legitymowały niektóre osoby, ale  głównym celem tych sprawdzeń tożsamości będzie wychwycenie osób, które mają zasądzone dozory i nie powinny znajdować się w stolicy albo powinny znajdować się w swoich miejscach zamieszkania - wyjaśnił. Dodał, że policja będzie też zabezpieczać zorganizowane przejście na  stadion rosyjskich kibiców, którzy planują wyruszyć o godz. 17:30 sprzed stacji kolejowej Warszawa Powiśle.

Rosjan ma być w Warszawie ok. 12 tys., jednak - jak ocenił Cichocki -  wspólnie na stadion przejdzie około jednej trzeciej z nich. Minister podkreślił, że większość fanów rosyjskiej drużyny już jest w stolicy i  spotyka się z bardzo miłym przyjęciem. - Właściwie nie odnotowaliśmy żadnych szczególnych narzekań na pobyt w Warszawie czy na sytuację bezpieczeństwa - podkreślił.

Szef MSW poinformował także, że zaostrzona zostanie kontrola bezpieczeństwa przy wejściach na stadion, co ma służyć wychwyceniu osób, które chciałyby wnieść niebezpieczne przedmioty i materiały pirotechniczne, np. race. - To materiały, które są zabronione. Nie tylko nie można ich posiadać na stadionie, ale nie można ich próbować wnieść. Każda osoba, przy której race czy materiały pirotechniczne będą znalezione, automatycznie zostanie zatrzymana i nie wchodzi na mecz. Konsekwencją może być także to, że nie wejdzie na następne mecze - podkreślił.

Cichocki przypomniał, że już ok. godz. 16 trzeba będzie liczyć się z  utrudnieniami w ruchu w centrum miasta, zwłaszcza na osi między stłeczną Srefa Kibica a stadionem. Zaapelował, by wzięli to pod uwagę wszyscy, którzy będą wracać w tym czasie z pracy.

PAP, arb