SLD: Gowin chciał obniżyć kary dla twórców piramid finansowych

SLD: Gowin chciał obniżyć kary dla twórców piramid finansowych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot. PAP/Adam Warżawa)
SLD jeszcze chce złożyć wniosek o informację rządu w sprawie złagodzenia kar dla twórców piramid finansowych. Sojusz twierdzi, że w Ministerstwie Sprawiedliwości powstał projekt obniżający te kary. SLD domaga się w związku z tym dymisji szefa resortu Jarosława Gowina.
SLD twierdzi, że przez ostatnie pół roku resort sprawiedliwości przygotowywał założenia do projektu ustawy łagodzącego kary dla twórców piramid finansowych. - Te informacje są porażające, w dobie tego, co się dzieje - ocenił rzecznik klubu Sojuszu Dariusz Joński.

Poseł SLD przytoczył artykuł ustawy o funduszach inwestycyjnych, zgodnie z którym "ten, kto bez wymaganego zezwolenia wykonuje działalność polegającą na lokowaniu w papiery wartościowe, czy instrumenty rynku pieniężnego podlega karze pozbawienia wolności do lat 5". Według SLD, Ministerstwo Sprawiedliwości proponowało, aby obniżyć tę karę do maksymalnie 3 lat. Sojusz twierdzi też, że resort proponował, aby "zlikwidować sankcje karne m.in. za fałszowanie ksiąg rachunkowych lub przesyłanie nieprawdziwych danych do Komisji Nadzoru Finansowego".

Patrycja Loose odpowiadając na te zarzuty poinformowała, że wprowadzenie takich zmian zawierały propozycje jednego z członków Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego - prof. Roberta Zawłockiego - i znalazły się one we wstępnej wersji założeń do projektu nowelizacji. - Następnie zostały one poddane szerokim konsultacjom - m.in. w KNF, NBP, ABW i CBA. Ponieważ napłynęło wiele uwag, projekt założeń uległ znacznej modyfikacji i obecnie nie ma w nim kwestionowanych zapisów, w tym obniżenia sankcji karnej za piramidy finansowe - podkreśliła.

SLD nie wyklucza wniosku o wotum nieufności dla Gowina - Sojusz liczy jednak, że minister sam poda się do dymisji lub zostanie zdymisjonowany przez premiera Donalda Tuska. - Jeżeli premier tego nie zrobi, to będzie świadectwo, że jest szantażowany przez grupę konserwatywną w Platformie Obywatelskiej - podkreślił Krzysztof Gawkowski z SLD.

PAP, arb