Posłanka PO: uszanujemy decyzje personalne PSL

Posłanka PO: uszanujemy decyzje personalne PSL

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Kidawa-Błońska (fot.Wprost/Adam Jagielak) 
Na razie nowy szef PSL musi porozmawiać ze swoimi najbliższymi współpracownikami. Sam PSL musi ustalić zasady, jakie ma oczekiwania wobec koalicji, jak chce zorganizować pracę. I dopiero wtedy będą rozmowy koalicyjne. Najpierw PSL sam w swoim gronie – powiedziała na antenie TVN24 wiceprzewodnicząca PO, Małgorzata Kidawa-Błońska odnosząc się do potencjalnej renegocjacji warunków umowy koalicyjnej.
Parlamentarzystka dodała jednak, że nie sądzi aby w toku rozmów doszło do "bardzo radykalnych zmian”, ponieważ rozmowy koalicyjne pomiędzy PO a PSL trwają nieprzerwanie od początku trwania współpracy, bo "zawsze jest dynamika zmian, zawsze coś się dzieje”. Kidawa-Błońska nie chciała się wypowiadać o ewentualnych nowych stanowiskach dla Ludowców. - Musi być pierwsza propozycja od PSL, bo to oni mają zmiany. Czekamy na to, co nam zaproponują.

Oceniając Waldemara Pawlaka jako szefa resortu gospodarki posłanka zaznaczyła, że był dobrym ministrem, "ale o tym, czy on zostanie zdecyduje jego partia, to na to miejsce osobę wskazuje PSL  i jakie będzie stanowisko PSL, my [PO - red.] to uszanujemy”.

TVN24, ml