"Czy leniwemu Kwaśniewskiemu zechce się robić partię?"

"Czy leniwemu Kwaśniewskiemu zechce się robić partię?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
Dlaczego Marek Siwiec odszedł z SLD i zostanie europosłem Ruchu Palikota? Zdaniem Jacka Kurskiego, Siwiec podjął decyzję kierując się ambicjami
- Nie miał gwarancji trzeciej kadencji do eurparlamentu z SLD, natomiast u Palikota miał gwarancję - podkreślił europoseł w RMF FM. Kurski uważa, że na tym ruchu zyska i Siwiec i Palikot.  - W związku z czym Palikot jest mu w stanie dać to, co on chce, czyli pewnie nawet jedynki w Warszawie albo w jakimś innym dobrym okręgu, a jednocześnie zaczerpnąć od Siwca jakiś tam blichtr międzynarodowej czy europejskiej kompetencji, bo nie ma dokładnie nikogo - analizował polityk. Czyli uważa pan, że jest to ruch ku Palikotowi, a nie ruch w kierunku powołania partii Kwaśniewskiego. Co się na salonach brukselskich w Europie mówi o tym?

Kurski zaznaczył, że Siwiec nie zapomina o liście Kwaśniewskiego. - Tu są dwa plany. Plan minimum i plan maksimum. Plan minimum to jest start z listy Palikota i dostanie się do europarlamentu przez Siwca. Bliższa koszula ciału i lepszy wróbel w garści niźli kanarek na dachu. No, a plan maksimum to oczywiście formacja pod dowództwem Kwaśniewskiego, ale czy leniwemu, sytemu kotowi Kwaśniewskiemu zechce się robić partię tego nie wie nikt - podkreślił w RMF FM.

eb, rmf fm