W Białymstoku zorganizowano happening sprzeciwu przeciwko ostatnim wystąpieniom medialnym prof. Krystyny Pawłowicz (w Sejmie mówiła ona o związkach homoseksualistów jako o związkach jałowych, a podczas spotkania z wyborcami stwierdziła, że Anna Grodzka ma twarz boksera oraz że "nie wystarczy nażreć się hormonów, by zostać kobietą"). O happeningu zorganizowanym przez Stowarzyszenie na rzecz Osób o Różnorodnych Orientacjach Psychoseksualnych i Tożsamościach Płciowych informuje tvn24.pl.
Uczestnicy happeningu mieli okazję napisać kartkę z życzeniami dla Pawłowicz, wypuszczono również w niebo balon z wizerunkiem posłanki PiS. - Akcja miała rozładować napięcie, które po całym zamieszaniu towarzyszyło wielu osobom. Chcieliśmy pokazać, że potrafimy się dobrze bawić i życzyć pani posłance dużo miłości i radości - wyjaśnili organizatorzy.
arb, tvn24.pl
arb, tvn24.pl