Nowicka: Ruch Palikota ma niewiele wspólnego z Europą

Nowicka: Ruch Palikota ma niewiele wspólnego z Europą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polityczne drogi Janusza Palikota i Wandy Nowickiej rozchodzą się (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Wykorzystywanie gwałtu do politycznych popisów jest dowodem na to, że Janusz Palikot nigdy prawami kobiet się nie przejmował. A po drugie: to również dowód na to, jak niewiele Ruch Palikota ma wspólnego z Europą - mówi w rozmowie z Onetem wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, była posłanka klubu Ruchu Palikota, komentując wypowiedź lidera tej partii, który stwierdził, że "Nowicka chciała zostać zgwałcona".
- Te słowa nie powinny paść z ust poważnego polityka. Wszelkie odwoływanie się do gwałtu, wykorzystywanie go w jakikolwiek sposób - metafory czy nawet żartu - jest absolutnie nie do zaakceptowania, bo lekceważy gwałt jako poważny problem społeczny, który dotyczy przede wszystkim kobiet - przekonuje Nowicka. - W krajach europejskich, do których pozycji aspirujemy, taka wypowiedź polityka oznaczałaby natychmiastowy kres jego kariery - dodaje.

Nowicka wyjaśnia też dlaczego - mimo utraty poparcia swojego klubu - nie zrezygnowała ze stanowiska wicemarszałka Sejmu. - Fakt, że nagle z pozornego powodu byłabym usunięta, byłby traktowany jako symboliczne odsunięcie na dalszy plan praw kobiet. A drugi argument jest taki, że muszę walczyć o siebie i swoje dobre imię. Nie mogłabym przecież przekonywać kobiet, że muszą walczyć o swoje prawa, skoro sama nie walczyłabym o siebie. Gdybym sama zrezygnowała i rzuciła zapałkę na stos, na który dobrowolnie bym weszła, to byłoby to niezrozumiałe i potraktowane jako porażka środowiska kobiecego - mówi.

Wicemarszałek Sejmu nie wyklucza, że w przyszłości będzie jeszcze współpracować z Ruchem Palikota, choć dodaje, że słyszała już zapowiedzi byłych kolegów z partii, którzy "zrobią wszystko, aby jej zatruć życie". - Otrzymałam różne ostrzeżenia, że będą mnie zwalczać różnymi, niegodnymi metodami, bijącymi np. w rodzinę - mówi.

Onet, arb