Martwi mnie ten brak odwagi polityków i komentatorów - napisał Janusz Palikot na blogu twierdząc, że "wielki jest lęk przed porozumieniem Kwaśniewski - Palikot".
Szef Ruchu Palikota ma dziś spotkać się z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Tematem rozmów ma być utworzenie listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Kwaśniewskiego do współpracy zaprosił już szef SLD Leszek Miller, który zastrzegł, że w projekcie "Sojusz dla Europy" nie będzie miejsca dla polityków Ruchu Palikota, ludzi "który nie podzielają wartości lewicy społecznej i którzy dają wyraz pogardzie dla norm życia parlamentarnego czy politycznego".
"Wielki jest lęk przed porozumieniem Kwaśniewski – Palikot! Jest on tak wielki, że być może, niezależnie od deklaracji, będzie przemieniał wszystko w ciszę!" - skomentował na blogu Palikot. Zadeklarował, że bardziej od decyzji Leszka Millera martwi go brak odwagi polityków i komentatorów. Zdaniem Palikota, lęk ten można sprowadzić do słów "byleby wszystko zostało po staremu".
"Tusk dyscyplinuje klub PO. Miller dyscyplinuje lewicę. Kościół dyscyplinuje władze" - napisał Palikot.
zew
"Wielki jest lęk przed porozumieniem Kwaśniewski – Palikot! Jest on tak wielki, że być może, niezależnie od deklaracji, będzie przemieniał wszystko w ciszę!" - skomentował na blogu Palikot. Zadeklarował, że bardziej od decyzji Leszka Millera martwi go brak odwagi polityków i komentatorów. Zdaniem Palikota, lęk ten można sprowadzić do słów "byleby wszystko zostało po staremu".
"Tusk dyscyplinuje klub PO. Miller dyscyplinuje lewicę. Kościół dyscyplinuje władze" - napisał Palikot.
zew