Duda o liście Kaźmierczaka: jest chamski

Duda o liście Kaźmierczaka: jest chamski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Duda (fot. MICHAL FLUDRA / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
- To chamski list - powiedział na antenie TVN24 Piotr Duda odnosząc się do listu, jaki napisał do szefa "Solidarności" po spotkaniu Platformy Oburzonych w Gdańsku Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak. W liście znalazły się m.in. takie słowa jak: "Przedsiębiorcy mają głęboko w d****, jaką Pan zechce ustanowić płacę minimalną".
Cezary Kaźmierczak w liście krytykował szefa "Solidarności". "Nie sądzę, że Pan o tym nie wie – ale mimo to informuję Pana, że przedsiębiorcy mają głęboko w d****, jaką Pan zechce ustanowić płacę minimalną oraz czy zlikwiduje Pan umowy cywilno-prawne. Informuję Pana, że damy radę, cokolwiek Pan jeszcze wymyśli. Ograniczymy nasze przedsięwzięcia, wyjedziemy z nimi zagranicę, będziemy zatrudniać wyłącznie na działalność gospodarczą, oganiczymy zarobki "do ręki" dla pracowników, w ostateczności będziemy zatrudniać na szaro. Damy radę" - napisał Kaźmierczak.

Odnosząc się do spotkania Platformy Oburzonych Kaźmierczak napisał także: "Z Pana dzisiejszego wystąpienia wnoszę, że jest Pan bezwzględnym cynikiem i sprawnym demagogiem, bo na idiotę Pan nie wygląda, i rozumie Pan co powyżej napisałem".

"Tacy jak pan Kaźmierczak mają nas wszystkich w d***"
- Ten list nie jest do Piotra Dudy, tylko do pana premiera Rostowskiego. Duże koszty pracy to nie ten adresat. Ja też jestem pracodawcom i wiem, że te koszty pracy są duże, ale skoro jest takie prawo to trzeba go przestrzegać - powiedział Duda.

Szef "Solidarności" nazwał też Kaźmierczaka "oszustem". Na pytanie szefa ZPP "Jak zamierza Pan nas zmusić, żebyśmy zatrudniali ludzi, jak nas przy horrendalnych pozapłacowych kosztach pracy na to nie stać?". Duda odpowiedział: - Niech ten pan zada pytanie tym wszystkim przedsiębiorcom, którzy stosują kodeks pracy, płacą wszystkie składki, stają do przetargu i przegrywają z takimi oszustami jak ten pan. W Polsce rząd z tym nic nie robi. Rząd się biernie przygląda, że tacy jak pan Kaźmierczak mają nas wszystkich w d*** - zaznaczył szef "S".

Platforma Oburzonych

16 marca spotkali się przedstawiciele prawie stu organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych. Spotkanie zorganizował szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.

Postulaty Platformy Oburzonych to m.in. wprowadzenie okręgów jednomandatowych, zwiększenie możliwości przeprowadzania referendów inicjowanych przez obywateli czy zmiany w szkolnictwie - likwidacja gimnazjów i wycofania się z pomysłu wcześniejszego posyłania dzieci do szkół.

ja, TVN24