– Głos Ewangelii budzi sumienia. Jednych nawraca na drogę zbawienia, a innych pobudza do nienawiści – mówił podczas Mszy Krzyżma w przemyskiej katedrze abp Józef Michalik.
Abp Michalik podkreślił, że Kościół żyje dzięki Eucharystii, dzięki obecności Chrystusa. – Przychodzimy dziś wspólnie podziękować Pan Bogu za nasze kapłaństwo, także kapłaństwo służebne wiernych, za tę możliwość wzajemnego wspierania się na tej drodze, którą rodzina ludzka zmierza ku kresom zbawienia – mówił.
- Przepowiadanie kapłańskie to realizowanie misji Bożej, a nie naszej. To przekaz prawdy zbawczej, której efektem jest, że słowo Pana niekiedy pali, przenika aż do szpiku kości. A dzieje się tak dlatego, że to jest Jego słowo, nie moje – zaznaczył. Abp Michalik zaapelował do księży, by odnawiając kapłańskie przyrzeczenia, pamiętali o ich wypełnieniu i pomagali je wypełniać innym współbraciom. – Dopóki jesteśmy po stronie Boga, jesteśmy bezpieczni. Im głośniejsze będą na nas ataki, pamiętajmy, że Chrystusa też atakowano – przypomniał.
Eb, episkopat.pl
- Przepowiadanie kapłańskie to realizowanie misji Bożej, a nie naszej. To przekaz prawdy zbawczej, której efektem jest, że słowo Pana niekiedy pali, przenika aż do szpiku kości. A dzieje się tak dlatego, że to jest Jego słowo, nie moje – zaznaczył. Abp Michalik zaapelował do księży, by odnawiając kapłańskie przyrzeczenia, pamiętali o ich wypełnieniu i pomagali je wypełniać innym współbraciom. – Dopóki jesteśmy po stronie Boga, jesteśmy bezpieczni. Im głośniejsze będą na nas ataki, pamiętajmy, że Chrystusa też atakowano – przypomniał.
Eb, episkopat.pl